tag:blogger.com,1999:blog-37237913251324977872024-03-13T11:12:06.554-07:00RedHairControlMoja kontrola nad rudymi włosamiAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.comBlogger292125tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-44347071736671566662017-02-15T09:34:00.001-08:002017-02-15T09:34:47.018-08:00Zimowi ulubieńcy w pielęgnacji włosówCześć!<br />
<br />
<br />
Chciałabym przedstawić Wam kilka ulubionych produktów, które towarzyszyły mojej zimowej pielęgnacji włosów. Nie jest ich dużo, ale z całą pewnością do nich wrócę :)<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-7FirQ3YziPc/WKSMpGSPWiI/AAAAAAAAFBg/i8amtHgpYwAhPsRrIwhH1yLQWjbHEE7awCEw/s1600/IMG_20170211_181734.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-7FirQ3YziPc/WKSMpGSPWiI/AAAAAAAAFBg/i8amtHgpYwAhPsRrIwhH1yLQWjbHEE7awCEw/s640/IMG_20170211_181734.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<h3>
Kallos Color</h3>
Kiedyś byłam wielką fanką Kallosów, używam ich do tej pory, mam kilka faworytów, jednak postanowiłam wrócić do wielbionego niegdyś Kallos Color, który nie posiada silikonów. Skład maski jest krótki, prosty: emolient, konserwant, olej lniany, kwas cytrynowy (reguluje ph), filtr UV, nawilżacz, zapach, konserwanty. Im prościej tym lepiej! Taką maskę śmiało możemy tuningować proteinami, humektantami czy emolientami. Maskę kupiłam głównie do henny, jednak jej gęsta konsystencja zachęciła mnie do regularnego stosowania prawie po każdym myciu. Włosy po użyciu tej maski (bez tuningu) są sypkie, gładkie i nawilżone. Duży plus za olej lniany w składzie, który moje włosy kochają :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-mzf82AKETvY/WKSNkqFNUyI/AAAAAAAAFBo/I3frOoAnGoYegM9zEuk74V_C6mZDP8MkwCLcB/s1600/IMG_20170211_181954.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-mzf82AKETvY/WKSNkqFNUyI/AAAAAAAAFBo/I3frOoAnGoYegM9zEuk74V_C6mZDP8MkwCLcB/s640/IMG_20170211_181954.jpg" width="430" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<h3>
Olej lniany</h3>
Jak pisałam wyżej moje wysoko i średnioporowate włosy kochają olej lniany, zimą powróciłam do niego na stałe. Niektórzy mogą uznać to za głupotę, ale ja używam zwykłego spożywczego oleju, nie widzę potrzeby kupowania olejów w formie półproduktu, bo wydałabym na to chyba miliony monet! Praktycznie po jednym zastosowaniu widzę różnicę, włosy są gładsze, bardziej miękkie i nawilżone. Dobrze się rozczesują, nie puszą się i nie elektryzują.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-2h-_wgcoC_M/WKSNl7QZZoI/AAAAAAAAFBw/vBoWl8mHMlo8Q464dkGQXZSkqqXbo35mACEw/s1600/IMG_20170211_182052.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-2h-_wgcoC_M/WKSNl7QZZoI/AAAAAAAAFBw/vBoWl8mHMlo8Q464dkGQXZSkqqXbo35mACEw/s640/IMG_20170211_182052.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<h3>
Miód</h3>
Miód wielokwiatowy z własnej pasieki sprawdza się najlepiej! Uwielbiam od czasu do czasu dodać łyżkę miodu do maski. Miód jest świetnym nawilżaczem do włosów suchych i łamliwych (moje!), dodatkowo ten humektant zatrzymuje nawilżenie we włosie :) Świetnie sprawdził się jako dodatek do henny, dzięki czemu przesuszenie było mniejsze :)<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-E3V-Wi2NDAY/WKSNk0FQVSI/AAAAAAAAFBs/DGWciYT9s3c4-4FVzuokk8DkibN3keFDQCLcB/s1600/IMG_20170211_181901.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-E3V-Wi2NDAY/WKSNk0FQVSI/AAAAAAAAFBs/DGWciYT9s3c4-4FVzuokk8DkibN3keFDQCLcB/s640/IMG_20170211_181901.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<h3>
Henna Swati</h3>
Do tej pory miałam do czynienia z kilkoma rodzajami henny, od tych tańszych do tych ze średniej półki cenowej (będzie post o tym czy warto inwestować w henny!). Przez ponad rok stosowałam hennę Khadi z której byłam bardzo zadowolona do momentu gdy producent nie podniósł ceny... 38 zł w sklepie stacjonarnym za 100 gram henny to według mnie dosyć dużo. W Białymstoku nie ma aż takiego wyboru henny więc chcąc nie chcąc decydowałam się na zakup Khadi. Przeszukując Internet zdecydowałam się na zakup henny Swati, której cena waha się w granicach 30 zł za 150 gram.<br />
Byłam przekonana, że obie henny niczym się od siebie nie różnią (och w jakim błędzie byłam!), jednak po dwóch zastosowaniach widzę różnicę. Henna Swati jak na razie przoduje! Swati towarzyszy mi na głowie od początku zimy- uwielbiam tę hennę! :)<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: right;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-L5rMglRsQVc/WESSleISS7I/AAAAAAAAE7Y/fzD3BphCmUoMfKUvM5-76IjxxJLL3TTowCLcB/s1600/Przechwytywanie%2B%25282%2529.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-L5rMglRsQVc/WESSleISS7I/AAAAAAAAE7Y/fzD3BphCmUoMfKUvM5-76IjxxJLL3TTowCLcB/s1600/Przechwytywanie%2B%25282%2529.PNG" /></a></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-53776500750882312292016-12-14T01:29:00.003-08:002016-12-14T01:29:50.268-08:00Blogmas #2 Pomysły na prezentyHej!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-n_uonr94IU0/WFEPdM29saI/AAAAAAAAE70/ZND4pV5wnrM9VQOiKB3zoJ48LKL2ZokRwCLcB/s1600/15356005_1351298464904944_240320524_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="624" src="https://3.bp.blogspot.com/-n_uonr94IU0/WFEPdM29saI/AAAAAAAAE70/ZND4pV5wnrM9VQOiKB3zoJ48LKL2ZokRwCLcB/s640/15356005_1351298464904944_240320524_n.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Już tylko dziesięć dni do ukochanych świąt! Uwielbiam kupować prezenty dla bliskich! Dzisiaj przedstawiam Wam krótką listę praktycznych prezentów, które każdemu przyniosą radość :)<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-hbyXtxFQb78/WFEMMH7Ox5I/AAAAAAAAE7o/BDqIRHMY8YocRn06tq9otQQ2lkc6veBkQCLcB/s1600/%25C5%259Bwieta.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="452" src="https://3.bp.blogspot.com/-hbyXtxFQb78/WFEMMH7Ox5I/AAAAAAAAE7o/BDqIRHMY8YocRn06tq9otQQ2lkc6veBkQCLcB/s640/%25C5%259Bwieta.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<b>1. Koc</b><br />
Ciepły, puchaty, miły w dotyku zawsze jest przydatny! Grubszy może służyć za narzutę na łóżko albo po prostu do otulania nas w zimowe wieczory. Jeżeli decydujemy się na koc, który może być używany jako narzuta warto zwrócić uwagę na rozmiar łóżka. Powyższy koc pochodzi ze sklepu <a href="http://jysk.pl/do-domu/koce/koce-z-polaru/koc-krokus-140x200-szary" target="_blank">Jysk</a>.<br />
<br />
2. <b>Poduszki</b><br />
Wybór poduszek jest ogromny! Duże, mniejsze, bardziej puchate i mniej, pole do popisu mamy na prawdę duże. Osobiście uważam, że najlepiej jest dawać białe, gładkie poduszki do których obdarowana osoba będzie mogła dokupić poszewki takie jakie będą pasować do wystroju. Jeżeli wiemy, że obdarowywany ma dużo poduszek możemy zdecydować się na same poszewki :)<br />
<br />
<b>3. Termoforek</b><br />
Nie wyobrażam sobie zimy bez gorącego termofora. Sama kiedyś zakupiłam taki na prezent i był to strzał w dziesiątkę! Przydaje się nie tylko do ogrzania zmarzniętych nóg czy rąk, ale także przy bólach brzucha po świątecznym obżarstwie.<br />
<br />
<b>4. Kubek termiczny</b><br />
Praktyczny i pożyteczny kubek przyda się każdemu! Z ciekawym motywem, w sweterku, z uszkiem lub bez- wybór jest duży. Kubek termiczny to prezent zarówno dla faceta jak i dla dziewczyny! Warto zwrócić uwagę na to, czy kubek nie przecieka, niestety te tańsze wersje często nie są idealnie szczelne.<br />
<br />
<b>5.Czapka</b><br />
Za oknem śnieg i mróz, a w kapturze nie jest tak ciepło? Czapka to świetny podarunek dla obu płci, nikt nie lubi marznąć! Czapka to dobry prezent dla włosomaniaczki- każda szanująca się włosomaniaczka nosi czapkę, bo włosy nie lubią zimna! :)<br />
<br />
<br />
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-utDsYgE6VkE/WFEQ2Q1Z1XI/AAAAAAAAE8A/5rhjmgaHaRcxJwVDhwX7Un17EQ_jIo-tgCLcB/s1600/Przechwytywanie%2B%25282%2529.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-utDsYgE6VkE/WFEQ2Q1Z1XI/AAAAAAAAE8A/5rhjmgaHaRcxJwVDhwX7Un17EQ_jIo-tgCLcB/s1600/Przechwytywanie%2B%25282%2529.PNG" /></a>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-82375440420635967382016-12-04T14:03:00.001-08:002016-12-04T14:03:20.960-08:00Blogmas#1- choinka z szyszek Cześć Wam! :)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-t-XVteyrfak/WENK16j24MI/AAAAAAAAE6g/u97ll5BelFgjPlXfNZi9N2ZM7y4XyUvTQCLcB/s1600/15356005_1351298464904944_240320524_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="625" src="https://1.bp.blogspot.com/-t-XVteyrfak/WENK16j24MI/AAAAAAAAE6g/u97ll5BelFgjPlXfNZi9N2ZM7y4XyUvTQCLcB/s640/15356005_1351298464904944_240320524_n.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
Kocham Święta! Uwielbiam śnieg, blask choinkowych lampek i oczywiście dekoracje! Od kilku lat pogoda płata nam figle i nie możemy się cieszyć pięknym, białym puchem ani siarczystym mrozem, więc postanowiłam wprowadzić się w świąteczny nastrój już teraz. Na pierwszy ogień idzie choinka, która przez cały rok będzie wyglądać cudownie!<br />
<br />
<b>Do przygotowania choinki potrzebujemy:</b><br />
<br />
<ul>
<li>brystol (lub stożek styropianowy)</li>
<li>szyszki (bardzo dużo!)</li>
<li>pistolet do kleju na gorąco + kilkanaście wkładów </li>
<li>farba w spreju (kolor dowolny, ja zdecydowałam się na biały sprej)</li>
<li>lampki świąteczne i przeróżne dekoracje choinkowe </li>
</ul>
Zaczynamy od przygotowania podłoża, ja wykorzystałam starą tapetę aby uchronić dywan przed zabrudzeniami. Bazą choinki jest stożek- tutaj nikt nie powinien mieć problemów, matematykę każdy miał, a jak nie to <a href="https://www.youtube.com/watch?v=6byDoY1bhbk" target="_blank">TUTAJ</a> jest najprostsza instrukcja :)<br />
<br />
Rozgrzanym klejem przyklejamy szyszki do stożka- ostrożnie łatwo jest się oparzyć! Jeżeli nie mamy dużej ilości szyszek należy zacząć od góry, gdy zabraknie szyszek dół stożka możemy uciąć jednocześnie skracając choinkę.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-GZNZ9ey5BGs/WENLxzqz_iI/AAAAAAAAE6s/H3K0h7ndi34SvwXP-7R1HcYP00kkzTwnACLcB/s1600/BLOG.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-GZNZ9ey5BGs/WENLxzqz_iI/AAAAAAAAE6s/H3K0h7ndi34SvwXP-7R1HcYP00kkzTwnACLcB/s640/BLOG.jpg" width="452" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Gdy przykleimy wszystkie szyszki pora zabrać się za dekorowanie. Tutaj dowolność! Choinkę możemy pozostawić w naturalnych kolorach, ja zdecydowałam się na biały sprej. Nie chciałam uzyskać pełnego krycia więc nałożyłam jedną cienką warstwę, dzięki temu choineczka wygląda jak opruszona śniegiem! Farba szybko schnie więc już po kilku minutach mogłam przejść do dekorowania! Na mojej choince wylądowały mini jabłuszka z nieznanego mi drzewa, kokardki, koraliki oraz oczywiście lampki! Choinka do pokoju rodziców była bardzo minimalistyczna, w moim pokoju stoi mniejsza i bogatsza- dołożyłam złoty łańcuch :)<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/--r_fDMZURLI/WENL2LzPk7I/AAAAAAAAE6w/0WOwQxjZm5cHar_CGAenwPiHH7irusZUQCLcB/s1600/BLOG1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/--r_fDMZURLI/WENL2LzPk7I/AAAAAAAAE6w/0WOwQxjZm5cHar_CGAenwPiHH7irusZUQCLcB/s640/BLOG1.jpg" width="452" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Jeszcze nigdy w moim domu choinka nie stała tak wcześnie, ale nie mogłam się oprzeć!<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Minimalistyczna choinka do salonu</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-978PT2Rc1QE/WESSSz7SawI/AAAAAAAAE7Q/y39i3aLlitwU20N3WyfGqWw3c8za0EQ8QCLcB/s1600/15300723_1352852208082903_1557932788_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-978PT2Rc1QE/WESSSz7SawI/AAAAAAAAE7Q/y39i3aLlitwU20N3WyfGqWw3c8za0EQ8QCLcB/s640/15300723_1352852208082903_1557932788_n.jpg" width="416" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-GRlktY-9pKI/WESRHH2D_bI/AAAAAAAAE7I/-5WBbCdqtfon-80dNMyG26y0O-ge4z4QwCLcB/s1600/15301346_1352852278082896_1415650011_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-GRlktY-9pKI/WESRHH2D_bI/AAAAAAAAE7I/-5WBbCdqtfon-80dNMyG26y0O-ge4z4QwCLcB/s640/15301346_1352852278082896_1415650011_n.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
I wersja bardziej na bogato :)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-hP0N3Mg8cIA/WESSf-P4nKI/AAAAAAAAE7U/dyV3U9dw-eYAx9heL8eJll-AJobq6LcbACLcB/s1600/15355918_1352852068082917_2050400867_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-hP0N3Mg8cIA/WESSf-P4nKI/AAAAAAAAE7U/dyV3U9dw-eYAx9heL8eJll-AJobq6LcbACLcB/s640/15355918_1352852068082917_2050400867_n.jpg" width="446" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-L5rMglRsQVc/WESSleISS7I/AAAAAAAAE7Y/fzD3BphCmUoMfKUvM5-76IjxxJLL3TTowCLcB/s1600/Przechwytywanie%2B%25282%2529.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-L5rMglRsQVc/WESSleISS7I/AAAAAAAAE7Y/fzD3BphCmUoMfKUvM5-76IjxxJLL3TTowCLcB/s1600/Przechwytywanie%2B%25282%2529.PNG" /></a></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-78949117089806016932016-11-30T10:52:00.001-08:002016-11-30T10:52:38.288-08:00Henna kontra chemiczna farba- co wybrać?Cześć!<br />
<br />
<br />
Przez kilka lat moim włosom towarzyszyły chemiczne, drogeryjne farby do włosów. Miałam kilka zetknięć z farbami fryzjerskimi jednak nie wiem na ich temat aż tak dużo aby skupiać się właśnie na nich. Sięgałam zarówno po te bardzo tanie jak i te odrobinę droższe produkty i mam na ich temat dosyć konkretne zdanie. Od ponad roku hennuję włosy i po systematycznym stosowaniu tego produktu widzę wyraźne różnice. Jakie wyciągnęłam wnioski? Zapraszam do czytania!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-nx_iXtmdA4I/WD8d7zIQ6HI/AAAAAAAAE6E/gICIC7lgpsYR2rSbMyL7nnHJF_DmJfiSACLcB/s1600/15310445_1347343258633798_1150969002_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-nx_iXtmdA4I/WD8d7zIQ6HI/AAAAAAAAE6E/gICIC7lgpsYR2rSbMyL7nnHJF_DmJfiSACLcB/s640/15310445_1347343258633798_1150969002_n.jpg" width="546" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Gdy chcemy poeksperymentować!</div>
<br />
Nie możemy zdecydować się na konkretny kolor, dziś chcemy mieć włosy rude, jutro czerwone, a za miesiąc czarne? Nie ma sprawy! Drogeryjne farby prawie zawsze dają nam satysfakcję kolorystyczną (pomijam blondy), zdarza się, że kolor odrobinę różni się od obiecanego przez producenta, ale z autopsji wiem, że farbując drogeryjnymi produktami mamy większą szansę na dopasowanie koloru. Jeżeli lubimy często zmieniać kolor włosów polecam sięgnąć po farby- dużo łatwiej jest wypłukać z włosów farbę niż hennę (farba sama w sobie wypłukuje się szybciej). Nawet jeżeli chcemy rozjaśnić włosy nie jest to problem- rozjaśniacze są ogólnodostępne oraz w każdy fryzjer jest w stanie przeprowadzić dekoloryzację. Henna wżera się we włosy jak szalona i jestem pewna, że gdybym chciała teraz mieć włosy w innym kolorze to jedyny kolor jaki wchodzi w grę to brąz i czarny, bo jaśniejszego koloru (blondu) henną niestety nie uzyskam.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Gdy lubimy trójwymiarowość! </div>
<br />
Zdecydowanie henna! Prawdopodobnie każda z dziewczyn, która hennuje włosy na rudo i rudo-podobne kolory przyzna, że nie da się osiągnąć idealnie równego koloru na całych włosach ponieważ henna się nadbudowuje i nie rozjaśnia. Im jest więcej henny tym kolor jest głębszy i jednocześnie trochę ciemniejszy. Właśnie za taki efekt uwielbiam hennę! Zwłaszcza pięknie wygląda to na włosach falowanych, kręconych gdzie kolory się przenikają. Dzięki trójwymiarowości kolor wydaje się bardziej naturalny i pięknie odbija światło! Farba daje nam bardziej płaski efekt, zazwyczaj kolor jest równomierny na całej długości.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Mamy mało czasu!</div>
<br />
Tutaj bez dwóch zdań spisze się farba. Szeroka paleta barw, różnorodność cenowa i oczywiście łatwość aplikacji zdecydowanie działa na plus farb chemicznych. Drogeryjną farbę trzymamy na włosach stosunkowo krótko i nie musimy czekać dwa dni na kolejne mycie jak w przypadku henny :D Hennę trzymamy na włosach co najmniej godzinę (u mnie to są 3 h, po godzinie nie ma żadnego efektu), co nie każdemu może odpowiadać.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Zależy nam na kondycji włosów!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Nie twierdzę, że nie można mieć zdrowych włosów farbując je chemicznymi farbami, jednak po latach doświadczeń muszę stwierdzić, że henna zdecydowanie pozytywnie wpływa na kondycję włosów. Jedyną szkodą jaką może zrobić nam henna jest przesuszenie, które łatwo zniwelować dodając do henny maskę lub żel z siemienia lnianego. Kilka dni po hennowaniu śmiało możemy nakładać oleje, które w krótkim czasie przywrócą nawilżenie włosom. Włosy tuż po farbowaniu chemicznym wydają się być w super kondycji, jednak po kilku myciach możemy zobaczyć jak wysuszone są końcówki, które bardzo ciężko jest doprowadzić do stanu normalności.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Nie lubimy zajmować się włosami!</div>
<br />
Czyli nie chcemy jeździć po całym mieście lub przeszukiwać internetow w celu znalezienia henny w najlepszej cenie. Ceny fab wahają się od 8 zł w górę, są dostępne praktycznie wszędzie- w drogeriach, małych sklepikach kosmetycznych, hipermarketach. Jeżeli nie potrafimy dobrać koloru, nałożyć farby albo po prostu nie lubimy robić czegokolwiek przy włosach wystarczy udać się do fryzjerki! Dla leniuszków henna raczej się nie sprawdzi, bo na to na pawdę trzeba poświęcić trochę czasu.<br />
<br />
<br />
Na co się decydujecie? Podzielcie się swoimi opiniami o wyżej wymienionych produktach! :)<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-R2KZIVxIOVI/WD8fhe_uJEI/AAAAAAAAE6M/PHZmcpv4iAc1axFgnJ1G77ob3O6lTvMnACLcB/s1600/Przechwytywanie%2B%25282%2529.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-R2KZIVxIOVI/WD8fhe_uJEI/AAAAAAAAE6M/PHZmcpv4iAc1axFgnJ1G77ob3O6lTvMnACLcB/s1600/Przechwytywanie%2B%25282%2529.PNG" /></a></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-26005139969786701602016-11-18T09:01:00.001-08:002016-11-18T09:01:18.899-08:00Najświeższe hennowanieHej!<br />
<br />
<br />
Przychodzę dziś do Was z efektami ostatniego hennowania. Od ponad roku wybieram hennę Khadi w kolorze Red z której jestem na prawdę zadowolona :)<br />
<br />
Jak wiadomo henna nabudowana na włosach mocno ciemnieje, taki efekt zupełnie mi się nie podoba, zdecydowanie wolę intensywnie rudy kolor więc postanowiłam, że hennę zaleję naparem z nagietka.<br />
Koszyczek nagietka (do kupienia w sklepach zielarskich i aptekach) po zaparzeniu ma żółty kolor i miałam nadzieję, że uzyskam jaśniejszy odcień. Odrost pokryłam farbą Chantal w kolorze Koniak.<br />
<br />
<br />
Do przygotowania mieszanki potrzeba:<br />
<br />
<ul>
<li>50g henny Khadi Red</li>
<li>1 łyżki miodowej maski Seri</li>
<li>1 łyżki gęstego żelu lnianego</li>
<li>1 łyżeczki miodu </li>
<li>1/2 łyżeczki kurkumy</li>
<li>1/2 łyżeczki słodkiej papryki</li>
<li>zaparzony nagietek- na oko</li>
</ul>
<div>
Hennę nałożyłam na całe włosy w dość dużej ilości, delikatne masowanie skalpu zadziałało jak peeling. Na głowę nałożyłam czapkę i ręcznik, po trzech godzinach zmyłam wszystko z włosów nie używając już żadnego detergentu. </div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-n4s3IKzSAK4/WC8x3jeeLRI/AAAAAAAAE5k/dZjesk_JYkoCRjOw5qZamRhqRkf-11yVACLcB/s1600/IMG_20161118_111720.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-n4s3IKzSAK4/WC8x3jeeLRI/AAAAAAAAE5k/dZjesk_JYkoCRjOw5qZamRhqRkf-11yVACLcB/s640/IMG_20161118_111720.jpg" width="488" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Oczywiście, standardowo zdjęcie robione nawet w naturalnym świetle nie oddaje tego jak faktycznie wygląda kolor, na żywo jest odrobinę ciemniejszy. Włosy są jeszcze trochę przesuszone, ale myślę, że góra za 2-3 mycia wszystko wróci do normy ;) Lekki puch jest spowodowany suszeniem włosów, nie miałam niestety czasu na czekanie aż włosy wyschną.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Kocham efekt jaki daje henna! Włosy są dużo grubsze, co prawda przesuszenia nie uniknę, ale mimo wszystko nie odejdę od hennowania na najbliższe lata :)</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-cvNff4Lgs88/WC8zv15793I/AAAAAAAAE5w/Q7iGUCC4qU8G5zOVurJs7TPm9s4FlqN9wCLcB/s1600/Przechwytywanie%2B%25282%2529.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-cvNff4Lgs88/WC8zv15793I/AAAAAAAAE5w/Q7iGUCC4qU8G5zOVurJs7TPm9s4FlqN9wCLcB/s1600/Przechwytywanie%2B%25282%2529.PNG" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-24121494952625848502016-11-12T13:14:00.001-08:002016-11-12T13:14:23.736-08:00Jesienna pielęgnacja włosówHej!<br />
<br />
<br />
Jak pisałam Wam w ostatnim poście, moje włosy przez wakacje przeszły niezły armagedon- rozjaśnione słońcem, często ciasno wiązane musiały zostać podcięte. Samo usunięcie zniszczeń mnie nie zadowoliło i postanowiłam zmienić swoją pielęgnację.<br />
<br />
<br />
<h2 style="text-align: center;">
<i><span style="font-family: inherit;">Oczyszczanie</span></i></h2>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-MDcFskbGtLs/WCd3kOklnPI/AAAAAAAAE4Y/7uVvK1opSwAThAMshaILIrfkU69vPUvagCLcB/s1600/15058717_1329569780411146_983765681_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-MDcFskbGtLs/WCd3kOklnPI/AAAAAAAAE4Y/7uVvK1opSwAThAMshaILIrfkU69vPUvagCLcB/s1600/15058717_1329569780411146_983765681_n.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Bardzo lubię szampony głęboko oczyszczające i głównie na takich opieram pielęgnację skóry głowy. Włosy mam myte ok 6/7 dni w tygodniu i do każdego mycia używam<b> estońskiego szamponu na bazie korzenia z mydlnicy lekarskiej</b>. Szampon ten przeznaczony jest od włosów suchych i zniszczonych. Produkt dobrze oczyszcza włosy, nie plącze ich, zostawia takie jak lubię- lekko tępe :D Dodam jeszcze, że myję nim samą skórę głowy, jeszcze włosów jest myta spływającą pianą oraz maską.<br />
<u><br /></u>
<u>Skład:</u><br />aqua, sodium laueth sulfate, sodium chloride cocamide dea, cocamidopropyl betaine, saponaria officinalis root extract, mel, panax ginseng root extract, styrene/acrylates copolymer, coco-glucoside, polyquaternium 7, citric acid, parfum, methylchloroisothiazolinone, methylisothiazolinone, hexyl cinnamal, benzyl salicylate<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<h2 style="text-align: center;">
<i><span style="font-family: inherit;">Olejowanie</span></i></h2>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-hJEObKLxtmQ/WCd6Xu__eUI/AAAAAAAAE4k/3CZEXgdT7jwVJEAU0_D9K_TsXKSl1kEaQCLcB/s1600/15049867_1329569737077817_889169765_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-hJEObKLxtmQ/WCd6Xu__eUI/AAAAAAAAE4k/3CZEXgdT7jwVJEAU0_D9K_TsXKSl1kEaQCLcB/s1600/15049867_1329569737077817_889169765_n.jpg" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
W czasie wakacji moje włosy o dziwo lubiły olej kokosowy, jednak jesienną porą zaczęły się dosyć mocno puszyć i postanowiłam sięgnąć po olej, który niegdyś gościł na moich włosach niemalże codziennie. Olej lniany, to mój faworyt wśród olejów i będę go polecać zawsze i wszędzie! Jest idealny do włosów wysokoporowatych, zniszczonych i suchych- moje są suche z natury i trochę również od henny więc wspaniale wpasował się w jesienną pielęgnację. Swój zakupiłam w Auchan za ok 10 zł na promocji :)</div>
<div>
<br /></div>
<h2 style="text-align: center;">
<i>Nawilżanie</i></h2>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-v-_BpeW713U/WCd8a8IJ4kI/AAAAAAAAE4o/HCiZ7TjHlW0pr053iG0Kpw2PAkYQPv9igCLcB/s1600/15045764_1329569743744483_1789076323_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-v-_BpeW713U/WCd8a8IJ4kI/AAAAAAAAE4o/HCiZ7TjHlW0pr053iG0Kpw2PAkYQPv9igCLcB/s1600/15045764_1329569743744483_1789076323_n.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
Od kilku miesięcy stosowałam maski Kallos, jednak moje włosy potrzebowały zmiany, sięgnęłam więc po znaną mi już miodową maskę Seri. Troszkę się niestety przeliczyłam, nie wiem jak to możliwe, ale moje włosy stanowczo nie lubią silikonów w maskach, pamiętając o świetnym wygładzeniu jakie dawała mi kiedyś ta maska byłam przekonana, że będzie rewelacyjna, no i jest- pod warunkiem, że dodam do niej kropelkę oleju lnianego :D Podejrzewam, że za puchem stoi <span style="background-color: white; color: #222121;"><span style="font-family: inherit;">Dimethicone. Nie przeszkadza mi jednak tuning maski, tak czy siak bardzo ją lubię, a w zapasach mam kolejnego Kallosa, tym razem Biotin :)</span></span><br />
<span style="background-color: white; color: #222121;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<h2 style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #222121;"><span style="font-family: inherit;"><i><b>Koloryzacja</b></i></span></span></h2>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-JwBnt3yZGok/WCd-otk1YiI/AAAAAAAAE4w/OFpRa1PYPf8PPhOThPxiZxMIrJ6h_JlYwCLcB/s1600/15046171_1329594517075339_1610049330_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-JwBnt3yZGok/WCd-otk1YiI/AAAAAAAAE4w/OFpRa1PYPf8PPhOThPxiZxMIrJ6h_JlYwCLcB/s1600/15046171_1329594517075339_1610049330_n.jpg" /></a></div>
<div>
<span style="background-color: white; color: #222121;"><span style="font-family: inherit;"><i><b><br /></b></i></span></span></div>
<div>
<span style="background-color: white; color: #222121;"><span style="font-family: inherit;"><i><b><br /></b></i></span></span></div>
<div>
<span style="color: #222121;"><span style="background-color: white;">Jak większość włosomaniaczek sięgam po hennę. Do tej pory stosowałam hennę Khadi Red, która w 100% spełnia moje oczekiwania, jest jednak mały minus- henna niesamowicie podrożała, kiedyś kupowałam ją za 31 zł, teraz jest to już 38-40zł, a 100 gramowa paczka starcza mi na dwa hennowania. Przy najbliższej okazji (czyt: Jak w końcu z <a href="http://www.elfnaczi.pl/" target="_blank">Elfnaczi</a> się ogarniemy i zrobimy zamówienie) kupię hennę Swati, której pojemność to aż 150 gram! :) Od czasu do czasu rozjaśniam odrost i górną warstwę włosów, aby wyrównać kolor.</span></span></div>
<div>
<span style="color: #222121;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></div>
<div>
<span style="color: #222121;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></div>
<h2 style="text-align: center;">
<span style="color: #222121;"><span style="background-color: white;"><b><i>Zabezpieczanie </i></b></span></span></h2>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-zpxnIJQxmbM/WCd-8iWMxSI/AAAAAAAAE40/0NAhj-HZ--4qLD3gYZqAIW6M6f9atqn6gCLcB/s1600/15057878_1329569823744475_859719318_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-zpxnIJQxmbM/WCd-8iWMxSI/AAAAAAAAE40/0NAhj-HZ--4qLD3gYZqAIW6M6f9atqn6gCLcB/s1600/15057878_1329569823744475_859719318_n.jpg" /></a></div>
<div>
<span style="color: #222121;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></div>
<div>
<span style="color: #222121;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></div>
<div>
<span style="color: #222121;"><span style="background-color: white;">Po podcięciu końcówek mam jakąś większą motywację do zabezpieczania ich. Nie zmieniłam produktu, już od chyba roku używam tego samego olejku do końcówek z Isany. Serum jest lekkie, dobrze zabezpiecza końcówki, nie obciąża włosów- więcej nie wymagam :)</span></span></div>
<div>
<span style="color: #222121;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></div>
<h2 style="text-align: center;">
<span style="color: #222121;"><span style="background-color: white;"><b><i>Porost</i></b></span></span></h2>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-vQSeXAY_oak/WCeAKDwzj7I/AAAAAAAAE48/Ceqe9PPqCrwklFNIi41wguHV0xArDorRQCLcB/s1600/15086330_1329569797077811_56285773_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-vQSeXAY_oak/WCeAKDwzj7I/AAAAAAAAE48/Ceqe9PPqCrwklFNIi41wguHV0xArDorRQCLcB/s640/15086330_1329569797077811_56285773_n.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Na temat tej kultowej wcierki nie trzeba się rozpisywać- pobudza wzrost włosa, przyśpiesza wyrastanie nowych włosów, dozownik na plus, wydajność średnia, ale i tak jestem zadowolona. Stosuję ją po każdym myciu włosów, nie przetłuszcza ich i nie podrażnia skóry głowy.</div>
<div>
<span style="color: #222121;"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-v2kkkKPCoXQ/WCd_yzT8NLI/AAAAAAAAE44/TiRdgn4tSv8rp5JKeJ8mV25LwPjOTbjRwCLcB/s1600/15086204_1329569860411138_1075253062_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-v2kkkKPCoXQ/WCd_yzT8NLI/AAAAAAAAE44/TiRdgn4tSv8rp5JKeJ8mV25LwPjOTbjRwCLcB/s640/15086204_1329569860411138_1075253062_n.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Pielęgnacja jak widać uboga, ale jak najbardziej odpowiada moim włosom. Czasami na prawdę nie trzeba dużo żeby było super! Gdy mam czas (czyli bardzo rzadko) robię mega włosing i nakładam na włosy maski domowej roboty- tutaj najczęściej sięgam po proteiny zawarte w żółtku lub po prostu miód, olej, kakao :) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jak wygląda Wasza jesienna pielęgnacja? :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-D3zJcL-OyI8/WCeBUyhvLaI/AAAAAAAAE5I/xsFSaYzn0ccmmF8T70Ix-H1H-c5Qa2FTgCLcB/s1600/Przechwytywanie%2B%25282%2529.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-D3zJcL-OyI8/WCeBUyhvLaI/AAAAAAAAE5I/xsFSaYzn0ccmmF8T70Ix-H1H-c5Qa2FTgCLcB/s1600/Przechwytywanie%2B%25282%2529.PNG" /></a></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-38199521738346449862016-11-07T12:21:00.000-08:002016-11-07T12:21:11.746-08:00Włosy, blog, studia, praca, ślub- co się działo?Cześć!<br />
<br />Bardzo chciałabym napisać coś pozytywnego, jednak przez kilka ostatnich miesięcy działo się tak dużo, że nawet nie wiem od czego powinnam zacząć. Długa nieobecność na blogu jest spowodowana wieloma czynnikami, zależnymi i niezależnymi ode mnie, jednak muszę przyznać, że bardzo, ale to bardzo stęskniłam się za blogiem, a przede wszystkim za Wami !<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-AHWMVAfyAas/WCDhD7FR5iI/AAAAAAAAE4A/UuINbHpu_VgCRpI3LrCL_dnNNijRVkCVACLcB/s1600/Przechwytywanies.PNG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-AHWMVAfyAas/WCDhD7FR5iI/AAAAAAAAE4A/UuINbHpu_VgCRpI3LrCL_dnNNijRVkCVACLcB/s640/Przechwytywanies.PNG" width="638" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Przez kilka długich tygodni nie zaglądałam na bloga, początkowo nie miałam na to po prostu czasu- od początku maja pracowałam, potem była sesja, tak minęły wakacje, a ja nie wykazałam żadnej aktywności. Nawet gdy miałam chęci i czas na naskrobanie jakiejś notatki moje włosy miały totalny <b>bad hair day</b>, co bardzo szybko zamieniło się w <b>bad hair months</b> i miałam wrażenie, że moje włosy cofnęły się o kilka miesięcy pielęgnacji. Codziennie od pierwszego dnia maja musiałam mieć upięte włosy, najlepiej ciasno, tak aby żaden włos nie spadł z głowy-<span style="font-size: x-small;"> absolutnie mnie to nie dziwi, pracując w gastronomii włosy muszą być związane. </span><b>Włosy</b> ciasno splecione bardzo <b>ucierpiały</b>, co odbiło się na końcówkach.<br />
<br />Na szczęście nie samą pracą żyje człowiek więc korzystając z okazji byłam na wspaniałych wakacjach w Budapeszcie i Wiedniu :) <span style="font-size: x-small;">Częściową relację można zobaczyć na moim <a href="https://www.instagram.com/redhaircontrol/" target="_blank">Instagamie</a>.</span> Gorące słońce Budapesztu pomimo kapelusza nieźle przypiekło mi nie tylko ramiona, ale także włosy, które po wakacjach były totalnie <b>suche</b>, a końcówki <b>rozdwojone</b>. Dokładnie dwa miesiące temu miałam całkiem przyjemną wizytę u fryzjera, dzięki której pozbyłam się<b> suchych</b> partii <b>włosów </b>czyli ok 7 cm włosów.<br />
<br />
Pewnie większość włosomaniaczek już wie, że na fb pojawiła się grupa Włosing, którą założyła Agnieszka z kanału <a href="https://www.youtube.com/channel/UC9d_YMBa-jGetCazqGUAQhQ" target="_blank">wwwlosy.pl</a> :) Zdjęcia pięknych włosów, jakie można obejrzeć na grupie skłoniły mnie do powrotu do złożonej pielęgnacji. W między czasie moje włosy pokazały swoją prawdziwą naturę, a mianowicie to, że są zwyczajnie <b>suche z natury</b> i cokolwiek by z nimi nie robić, nigdy nie będą <b>idealnie gładkie</b> i cudownie miękkie.<br />
<br />
Niestety pracując (już nie w gastro!) i jednocześnie studiując nie mam aż tyle czasu na prawdziwy <b>włosing</b> więc bazuję głównie na <b>olejowaniu i tuningu masek</b>. Jesień to zmora dla moich włosów, które nie lubią się ani z mocnymi silikonami, ani z produktami całkowicie pozbawionymi silikonów, więc uwierzcie mi jest słabo. Jesienią uczę się pielęgnować włosy od nowa, są praktycznie ciągle <b>spuszone</b>, a dobrze wyglądają tylko umyte rano, na co oczywiście nie mam czasu :) Ostatnio częściej kombinuję z innymi upięciami włosów do snu, bo z czasem zauważyłam, że warkocz niestety im nie służy.<br />
<br />
Niestety ze smuteczków to jeszcze nie wszystko- na przełomie września i października mój wieloletni laptop odmówił posłuszeństwa i zwyczajnie padł. Płyta główna została naprawiona, ale wszystko co miałam na komputerze bezpowrotnie przepadło (łącznie z notatkami włosowymi pisanymi w wordzie, programami do obróbki zdjęć i samymi zdjęciami). Obecnie mój laptop nie jest w pełni działający (litości ma 6 lat!), ekran trochę się psuje, ale mam nadzieję, że chociaż licencjat na nim napiszę :)<br />
<br />
Rok 2016 miał być lepszy, a okazał się na prawdę kiepski, od 11 miesięcy ciągnie się sprawa sądowa z moim pożal się Boże zleceniodawcą, który jest mi winien miliony monet, co mnie niesamowicie dołuje i mam nadzieję, że jakoś doprowadzę to do końca.<br />
<i><br /></i>
Z dobrych informacji- zaręczyłam się! Planowanie ślubu zaczynamy dopiero za rok, może nawet dłużej, ale niewątpliwie był to najcudowniejszy moment mojego życia! <3<br />
Mam kilka pomysłów na posty nie włosowe, między innymi planuję zrobić świąteczny mini tutorial diy!<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<i>Siedzę w oświetlonym świątecznymi lampkami pokoju i piszę ten post totalnie na gorąco, nie wiem czy ktokolwiek dotrwa chociaż do połowy moich wypocin, ale jeżeli tak, to wiedzcie, że na prawdę jestem szczęśliwa, że w końcu postanowiłam tu wrócić!</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: right;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-QtLjyegAEgI/WCDeJMwlwsI/AAAAAAAAE34/ViqJfXelfPARoQDIvWkOaRwZJliYPmG0gCLcB/s1600/Przechwytywanie.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-QtLjyegAEgI/WCDeJMwlwsI/AAAAAAAAE34/ViqJfXelfPARoQDIvWkOaRwZJliYPmG0gCLcB/s1600/Przechwytywanie.PNG" /></a><i><br /></i></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-89571127757109706452016-05-19T11:00:00.002-07:002016-05-19T11:00:51.172-07:00L'biotica Proffesional Therapy Shampoo&MaskHej!<br />
<br />
Po dosyć dużej przerwie, która była spowodowana totalnym lenistwem i brakiem chęci na zebranie się w sobie zapraszam na recenzję produktów marki L'biotica!<br />
<br />
<br />
Kilka tygodni temu napisała do mnie przedstawicielka marki L'biotica z zapytaniem o chęć przetestowania ich najnowszych produktów. Jako, że z L'biotica miałam do tej pory niewiele do czynienia (używałam masek oraz olejku na końcówki) chętnie przyjęłam propozycję, kilka dni później miałam w domu ogromny zapas produktów do testowania.<br />
Postanowiłam, że zużyję większość moich włosowych zapasów więc w ruch poszedł tylko jeden zestaw przeznaczony do włosów<b> zniszczonych ze skłonnością do wypadania</b>.<br />
<br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Od producenta:</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">"<strong style="background-color: white; line-height: 16.5px; text-align: justify;">Zapewnia intensywną regenerację każdego dnia.</strong></span><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><strong>Olej Jojoba</strong> zadba o intensywne nawilżenie bardzo suchych i zniszczonych włosów oraz zapobiega ich ponownemu przesuszeniu.</span><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><strong>Keratyna</strong> przenika przez powierzchnię włosów, wypełnia mikrouszkodzenia zniszczonych i przesuszonych włosów, zapobiega łamaniu i rozdwajaniu.</span><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Włosy odzyskują swoją siłę, miękkość, naturalną sprężystość są nawilżone i zregenerowane.</span><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Linia do włosów PROFESSIONALTHERAPY to fuzja wspaniałych doznań, stworzona z myślą o kobietach, dla których wysoka skuteczność produktu, jego estetyczny wygląd, luksusowy zapach oraz łatwość aplikacji tworzą harmonijną całość.</span><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Stworzona przez ekspertów w dziedzinie profesjonalnej i zdrowej pielęgnacji włosów. "</span></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i>Szampon intensywnie regenerujący do włosów zniszczonych ze skłonnością do wypadania</i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-Efi1nM4-fcI/Vz3sNrwbdAI/AAAAAAAAE2I/e8bYsCqzr2AWoQ4yJBLT3F6YKt-4SItSwCLcB/s1600/SAM_0572.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-Efi1nM4-fcI/Vz3sNrwbdAI/AAAAAAAAE2I/e8bYsCqzr2AWoQ4yJBLT3F6YKt-4SItSwCLcB/s640/SAM_0572.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Zacznę od produktu z którego jestem mniej zadowolona a mianowicie od szamponu. Szampon jest przeznaczony do codziennej pielęgnacji, a producent zapewnia że włosy po umyciu będą zregenerowane i bez obciążenia. Niestety obciążenie jest, włosy bardzo szybko się przetłuszczają i wymagają mycia. Szampon domywa olej, ale tylko po wcześniejszym emulgowaniu. Szampon trochę ułatwia rozczesywanie, ale niestety samo to nie przekonało mnie do codziennego używania tego produktu.<br /></span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-P_tOwp5y3XU/Vz3sN1eUClI/AAAAAAAAE2M/5qpNMCS5HKIM1kFaVpnDWibA0HFy-Z8PQCLcB/s1600/SAM_0575.JPG" imageanchor="1" style="font-family: Arial; margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://2.bp.blogspot.com/-P_tOwp5y3XU/Vz3sN1eUClI/AAAAAAAAE2M/5qpNMCS5HKIM1kFaVpnDWibA0HFy-Z8PQCLcB/s640/SAM_0575.JPG" width="640" /></a></span></div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /><div style="text-align: center;">
<i>Maska intensywnie regenerująca do włosów zniszczonych ze skłonnością do wypadania</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-9mR7Ije2odY/Vz3tjMdnQNI/AAAAAAAAE2c/dZhcC75mHgMVLGJjqRK2Iv45HxCvEGxSwCLcB/s1600/SAM_0578.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-9mR7Ije2odY/Vz3tjMdnQNI/AAAAAAAAE2c/dZhcC75mHgMVLGJjqRK2Iv45HxCvEGxSwCLcB/s640/SAM_0578.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Odżywka dużo bardziej przypadła mi do gustu- pozostawiała włosy bardzo dobrze wygładzone, a końcówki ujarzmione. Odżywkę stosuję głównie gdy idę do pracy i muszę mieć mocno upięte włosy, silikony zawarte w odżywce chronią włosy przed uszkodzeniami. Maska dobrze się spisała po hennowaniu- przesuszone włosy ciężko jest doprowadzić szybko do stanu pokazywalności, a dzięki tej masce prezentowały się dobrze wtedy kiedy tego chciałam :)<br /><br /><div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-t7gDvaJ5Szk/Vz3ti8WuYuI/AAAAAAAAE2Y/_Gc2wCfPRKsg23K0_DW3UEwtKjBsW-iBgCLcB/s1600/SAM_0580.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="550" src="https://1.bp.blogspot.com/-t7gDvaJ5Szk/Vz3ti8WuYuI/AAAAAAAAE2Y/_Gc2wCfPRKsg23K0_DW3UEwtKjBsW-iBgCLcB/s640/SAM_0580.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Oba produkty są na prawdę wydajne i przepięknie pachną. Moje włosy utrzymują tylko te brzydkie zapachy, ale w przypadku tego zestawu włosy przepięknie pachną nawet dwa dni :) Polubiłam się z tą odżywką i myślę, że posłuży mi jeszcze kilka tygodni :) </span><br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Znacie ten zestaw </b>? :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-aAIwylxT2z0/Vz3uS7r1zNI/AAAAAAAAE2k/wYQHSIG_a8YhGJmV4Ap74jWh41P6aXoJgCLcB/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-aAIwylxT2z0/Vz3uS7r1zNI/AAAAAAAAE2k/wYQHSIG_a8YhGJmV4Ap74jWh41P6aXoJgCLcB/s1600/pozdr.PNG" /></a></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-38937621544632225682016-04-28T10:41:00.000-07:002016-04-28T10:41:54.515-07:00Meet Beauty II / Warszawa 23.04.2016r. Cześć!<br />
<br />
Kika dni temu w Warszawie odbyła się druga edycja Meet Beauty. Doskonale zorganizowana impreza dla dwustu dziewięćdziesięciu dziewięciu <span style="font-size: x-small;">(czy ja to dobrze napisałam?)</span> blogerek i jednego blogera!<br />
<br />
<br />
Oczywiście wszyscy, którzy mnie znają wiedzą, że nie ma wyjazdu bez przypału- najpierw pomyliłam autobusy, które miały dowieźć mnie do Warszawy i uparcie wmawiałam kierowcy, że na pewno kupiłam bilet (tylko nie na ten dzień, a na następny jak się chwilę później okazało), a gdy w końcu dojechałam do stolicy (innym autobusem) wysiadłam nie na tym przystanku i musiałam przejechać pół miasta metrem. Gdyby nie mój T zgubiłabym się, usiadła gdzieś na chodniku i płakała. Jako, że jechałam w bez żadnego makijażu musiałam go wykonać w toalecie dworca głównego- nie było to takie dziwne, całkiem sporo dziewczyn poprawiało makijaż, ale jak wyciągnęłam prostownicę przyszły dwie panie i z ciekawością patrzyły jak prostuję grzywkę. Po ekstremalnie szybkim szykowaniu się i śniadaniu w zdrowym Burger Kingu dotarłam pod Stadion Narodowy.<br />
<br />
Na kilka dni przed konferencją umówiłam się z Natalką <a href="http://elfnaczi.blogspot.com/" target="_blank">Elfnaczi</a> na jakie warsztaty oraz wykłady się wybieramy. Plan był prosty: <b>warsztaty paznokciowe z INDIGO oraz makijażowe z Lirene</b>. Wykłady miały wyjść w trakcie, ale skończyło się na tym, że nie byłyśmy na żadnym. Na konferencji było tyle ciekawych stoisk i tak dużo dziewczyn z którymi chciałyśmy porozmawiać, że zwyczajnie nie było na to czasu :)<br />
<br />
<br />
Biorąc udział w<b> warsztatach paznokciowych</b> nie spodziewałam się, że spodobają mi się one tak bardzo. Przesympatyczna pani Kasia dokładnie tłumaczyła wszystkie kroki pielęgnacji paznokci przy użyciu masła Shea oraz omówiła z nami problemy hybrydowych paznokci- temat dla mnie idealny, bo od jakiegoś czasu stosuję wyłącznie hybrydy i nie ukrywam, że zdarza mi się zalać skórkę :) Paczka którą podarowała nam firma Indigo zawierała całą masę pełnowymiarowych produktów- kremy do rąk, balsamy, olejek, masło Shea, lakiery- tych niestety nie mam już w swoim zasięgu, gdyż tak jak pisałam wyżej używam hybryd więc powędrowały w świat :)<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Z <b>warsztatów makijażowych</b> jestem równie zadowolona, jednak wydaje mi się, że warsztaty paznokciowe były trochę lepiej zorganizowane. Osoby siedzące dalej nie widziały z bliska samego procesu wykonywania makijażu- w przypadku pielęgnacji paznokci wszystko było wykonywane pod kamerką dzięki czemu widziałyśmy wszystko. Pani Ania Orłowska wykonała na wybranej modelce piękny, świeży, dzienny makijaż przy użyciu produktów Lirene, gdzie w roki głównej wystąpił podkład No Mask zapewniający naturalny wygląd bez efektu maski. Bardzo zainteresował mnie produkt, niestety który otrzymałam w paczce od Lirene będzie musiał poczekać aż się trochę opalę, bo nawet najjaśniejszy kolorek jest odrobinę za ciemny.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Oto co dostałam podczas konferencji<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-hX_P_lK5hxM/Vx-rp6FReJI/AAAAAAAAE1o/ExW_4nBOH_sCYBcfbNgLSZyEnGoCmC4uwCLcB/s1600/collage.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="466" src="https://1.bp.blogspot.com/-hX_P_lK5hxM/Vx-rp6FReJI/AAAAAAAAE1o/ExW_4nBOH_sCYBcfbNgLSZyEnGoCmC4uwCLcB/s640/collage.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-j7xLEy_nvBo/Vx-rolWf6AI/AAAAAAAAE1Q/x_ndntnZza0ZJJiQuLJX0u47fRtVMrvQQCLcB/s1600/FotorCreated2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="216" src="https://2.bp.blogspot.com/-j7xLEy_nvBo/Vx-rolWf6AI/AAAAAAAAE1Q/x_ndntnZza0ZJJiQuLJX0u47fRtVMrvQQCLcB/s640/FotorCreated2.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-M7uPVxTO9bw/Vx-rou9FeGI/AAAAAAAAE1U/fi7ngXnfKnYWpOxcAK-5WaRpugGCp1J0wCLcB/s1600/FotorCreated3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="362" src="https://2.bp.blogspot.com/-M7uPVxTO9bw/Vx-rou9FeGI/AAAAAAAAE1U/fi7ngXnfKnYWpOxcAK-5WaRpugGCp1J0wCLcB/s640/FotorCreated3.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-G60xTjjT5EY/Vx-rpeiBw4I/AAAAAAAAE1c/w3NTjcr6lu840IP9uuGtrqwy5o4AlR9rgCLcB/s1600/FotorCreated4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="362" src="https://4.bp.blogspot.com/-G60xTjjT5EY/Vx-rpeiBw4I/AAAAAAAAE1c/w3NTjcr6lu840IP9uuGtrqwy5o4AlR9rgCLcB/s640/FotorCreated4.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-XNGf_bvRpL8/Vx-rpsjwAlI/AAAAAAAAE1g/bSFfAkJpaBk9fX8T1RcvbkRfDqC1yTdnwCLcB/s1600/FotorCreated5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="362" src="https://2.bp.blogspot.com/-XNGf_bvRpL8/Vx-rpsjwAlI/AAAAAAAAE1g/bSFfAkJpaBk9fX8T1RcvbkRfDqC1yTdnwCLcB/s640/FotorCreated5.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-9U3xxc0TpNw/Vx-rpltSRYI/AAAAAAAAE1k/HKE5YrIc_2E_8pH0zOP5JiO3ptmI8E-rwCLcB/s1600/FotorCreated6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="362" src="https://2.bp.blogspot.com/-9U3xxc0TpNw/Vx-rpltSRYI/AAAAAAAAE1k/HKE5YrIc_2E_8pH0zOP5JiO3ptmI8E-rwCLcB/s640/FotorCreated6.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-wbSH9PvziMI/Vx-rop7UezI/AAAAAAAAE1Y/j1KGllTEjGUqODvDz8qXcGZYshfs_mQeQCLcB/s1600/FotorCreated.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="358" src="https://3.bp.blogspot.com/-wbSH9PvziMI/Vx-rop7UezI/AAAAAAAAE1Y/j1KGllTEjGUqODvDz8qXcGZYshfs_mQeQCLcB/s640/FotorCreated.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Na sam koniec chciałabym podziękować <a href="http://elfnaczi.blogspot.com/" target="_blank">Natalce</a> oraz <a href="https://www.youtube.com/channel/UC9d_YMBa-jGetCazqGUAQhQ" target="_blank">Agnieszce</a> za świetnie spędzony czas, którego i tak zabrakło bo myślę, że mogłybyśmy przegadać kilka następnych godzin!<br />
<br />
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-CWlGV1ChRFc/VyCbIlGmaDI/AAAAAAAAE14/mSPgKT2ZSQ0CF092erwnayihjknmWiCWgCLcB/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-CWlGV1ChRFc/VyCbIlGmaDI/AAAAAAAAE14/mSPgKT2ZSQ0CF092erwnayihjknmWiCWgCLcB/s1600/pozdr.PNG" /></a></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-24448132055166542432016-04-19T11:18:00.001-07:002016-04-19T11:18:54.290-07:00Nowości pielęgnacyjne od L'Biotica <div style="text-align: left;">
Witajcie :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Od tygodnia siedzę w domu, dosyć nagle się rozchorowałam, ale dwa krótkie, niestety bolesne zabiegi pomogły i obecnie jest prawie dobrze.<br />
Podczas chorobowego odwiedził mnie kurier z wielką paczką pod pachą. Przez chorobę nawet nie mogłam się z nim przywitać (nie mówiłam przez 4 dni) i wydaje mi się, że było mu bardzo przykro jak na "dzień dobry" odpowiedziałam mu dzikim charczeniem.<br /><br />
Jakiś czas temu napisała do mnie przedstawicielka marki L'biotica z propozycją współpracy.<br />
Paczka zawierała w sobie całe mnóstwo kosmetyków, których totalnie się nie spodziewałam, tzn spodziewałam się paczki od L'biotica, ale nie tak dużej. Spodziewałam się jednego góra dwóch produktów, oto co znalazłam w paczce...<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-dPfMNEYFwKU/VxZy3CnS72I/AAAAAAAAE0E/9IvXCbTqCPcIHhrLixIpe8VGjnVX2zH1QCLcB/s1600/SAM_0361.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="462" src="https://4.bp.blogspot.com/-dPfMNEYFwKU/VxZy3CnS72I/AAAAAAAAE0E/9IvXCbTqCPcIHhrLixIpe8VGjnVX2zH1QCLcB/s640/SAM_0361.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0b5394;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-6xO2l1lxbII/VxZy2fL530I/AAAAAAAAE0A/M4ksL8_Lc3YkDV8mt38WCG5UFw0s2pHmgCLcB/s1600/SAM_0365.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-6xO2l1lxbII/VxZy2fL530I/AAAAAAAAE0A/M4ksL8_Lc3YkDV8mt38WCG5UFw0s2pHmgCLcB/s640/SAM_0365.JPG" width="482" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-VqHVOiaVlFE/VxZy16X791I/AAAAAAAAEz8/3sTfQIxRM_E8PQrwWUVBKjFw-Yzer9rKwCLcB/s1600/SAM_0369.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-VqHVOiaVlFE/VxZy16X791I/AAAAAAAAEz8/3sTfQIxRM_E8PQrwWUVBKjFw-Yzer9rKwCLcB/s640/SAM_0369.JPG" width="570" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-yZUx4pdHF5w/VxZy9X7KJJI/AAAAAAAAE0I/_9X2CbEKbNkHYJ5Nax7Dr1SG5Vi29IPhQCLcB/s1600/SAM_0371.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-yZUx4pdHF5w/VxZy9X7KJJI/AAAAAAAAE0I/_9X2CbEKbNkHYJ5Nax7Dr1SG5Vi29IPhQCLcB/s640/SAM_0371.JPG" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-VaTafR4SFOQ/VxZy-kgBMYI/AAAAAAAAE0Q/teayLPJD0KEbuKjoAQx6La6Ly7ln-8AkACLcB/s1600/SAM_0374.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-VaTafR4SFOQ/VxZy-kgBMYI/AAAAAAAAE0Q/teayLPJD0KEbuKjoAQx6La6Ly7ln-8AkACLcB/s640/SAM_0374.JPG" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-AtmQzvEZkKo/VxZy9vjV7cI/AAAAAAAAE0M/JJbJASWGvU8HsKkkeYilcoYEkCkXnNOTwCLcB/s1600/SAM_0380.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://1.bp.blogspot.com/-AtmQzvEZkKo/VxZy9vjV7cI/AAAAAAAAE0M/JJbJASWGvU8HsKkkeYilcoYEkCkXnNOTwCLcB/s640/SAM_0380.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-DiQHHfF1-og/VxZy_2vbeaI/AAAAAAAAE0U/ts4xUfQeqr0V6s0grQ9tsel_3wHxmf2bACLcB/s1600/SAM_0386.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-DiQHHfF1-og/VxZy_2vbeaI/AAAAAAAAE0U/ts4xUfQeqr0V6s0grQ9tsel_3wHxmf2bACLcB/s640/SAM_0386.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br />Kilka z tych produktów zaczęłam już testować, między innymi serum przyśpieszające wzrost brwi i rzęs- ja stosuję go wyłącznie na rzęsy, oraz wygładzającą odżywkę i szampon (fioletowe opakowania). Produkty zapowiadają się bardzo ciekawie, więcej o nich za kilka tygodni, kiedy wszystko przetestuję :D<br />
<br />
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-t188rtGVNN8/VxZ1lzqgVQI/AAAAAAAAE0g/KvrEUeOGfgMRLWlbWQ1bvEx5rgN8jon9wCLcB/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-t188rtGVNN8/VxZ1lzqgVQI/AAAAAAAAE0g/KvrEUeOGfgMRLWlbWQ1bvEx5rgN8jon9wCLcB/s1600/pozdr.PNG" /></a></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-71110945140751862302016-04-13T06:04:00.001-07:002016-04-13T06:17:02.419-07:00Olej musztardowy na porost włosówCześć!<br />
<br />
<br />
Zapuszczanie włosów stało się moją obsesją. Po ostatnio stosowanej drożdżowej masce babci Agafii zapragnęłam powtórzyć rewelacyjny wynik i osiągnąć kolejne 2 centymetry włosów. Sięgnęłam po powszechnie znany olej musztardowy.<br />
<br />
<u>Na starcie przypomnę, że efekty jakie osiągam nie zawsze są efektami miesięcznymi. Odrost mierzę przed hennowaniem, które powtarzam co ok 5 tygodnii.</u><br />
<u><br /></u>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<u><a href="https://1.bp.blogspot.com/-4grK23S-Vq4/Vw49RF7_jUI/AAAAAAAAEzM/X4Ao2KyJ55o-qUjdU5pWgYalRop_IrGowCLcB/s1600/SAM_0354.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://1.bp.blogspot.com/-4grK23S-Vq4/Vw49RF7_jUI/AAAAAAAAEzM/X4Ao2KyJ55o-qUjdU5pWgYalRop_IrGowCLcB/s640/SAM_0354.JPG" width="640" /></a></u></div>
<div style="text-align: center;">
<u><br /></u></div>
<div style="text-align: center;">
<u><br /></u></div>
Od ostatniego hennowania minęły 4 tygodnie i porost jaki osiągnęłam to 2cm<br />
<br />
Olej musztardowy stosowałam <u>prawie przed każdym myciem</u> na ok 2h. Palcami wcierałam go w skórę głowy, następnie masowałam skalp przy użyciu TT.<br />
<br />
<br />
Olej musztardowy nie sprawdza się u mnie na włosach, ale na skalpie działa cuda!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-pRal1Lq61PI/Vw49QgeMJ2I/AAAAAAAAEzI/-SqSGh-Mi7AJpyklIQkDqpFscHJr1vR6QCLcB/s1600/SAM_0349.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://1.bp.blogspot.com/-pRal1Lq61PI/Vw49QgeMJ2I/AAAAAAAAEzI/-SqSGh-Mi7AJpyklIQkDqpFscHJr1vR6QCLcB/s320/SAM_0349.JPG" width="294" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Dzisiaj zaczynam kurację Activ Lash, które dostałam w ramach współpracy z L'biotica. Odżywka zachęca pięknym opakowaniem i dobrymi opiniami w internecie. Moje rzęsy są w opłakanym stanie już od kilku tygodni. W najlepszym dla nich okresie były tak długie, że nosząc okulary korekcyjne rzęsy dotykały szkieł. Obecnie są dosyć krótkie i lekko straciły na intensywności koloru, częściej wypadają. Kuracja ma trwać 4 tygodnie. Zatem czas start!<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-OmEGhfUY8ds/Vw5Bbg2toII/AAAAAAAAEzY/MR3myZ0c3mU0kz4n8PqN3ZVDJONPR_DNwCLcB/s1600/SAM_0343.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-OmEGhfUY8ds/Vw5Bbg2toII/AAAAAAAAEzY/MR3myZ0c3mU0kz4n8PqN3ZVDJONPR_DNwCLcB/s640/SAM_0343.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://4.bp.blogspot.com/-aCB-Q19T188/Vw5BqBuRb1I/AAAAAAAAEzc/fj1GHmPLpakbnYtpKmMHSpB_FXK6BDbxwCLcB/s1600/pagegfggg.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="284" src="https://4.bp.blogspot.com/-aCB-Q19T188/Vw5BqBuRb1I/AAAAAAAAEzc/fj1GHmPLpakbnYtpKmMHSpB_FXK6BDbxwCLcB/s640/pagegfggg.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Przed Kuracją</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
PS. Dostałam skierowanie do szpitala. Mam anginę ropną z ropieniem, który możliwe, że trzeba będzie drenować. Strasznie się boję i strasznie tego nie chcę, ale od piątku z powodu silnego bólu gardła i temperatury moja dieta nie przekracza 100kcal, jestem osłabiona, zmęczona i odwodniona. Do wczoraj nie mówiłam nic, dziś już trochę zaczęłam. Mam nadzieję, że wyzdrowieję i będę mogła pojechać na Meet Beauty, bo bardzo mi zależy. Trzymajcie za mnie kciuki :)<br />
<br />
SNAP: RedHairControl<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: right;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-UCl-i5qAY3k/Vw5C9gVvSfI/AAAAAAAAEzs/RLx7sA3xwJYU4JjtW2cexz-rJ3YtsuuKACLcB/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-UCl-i5qAY3k/Vw5C9gVvSfI/AAAAAAAAEzs/RLx7sA3xwJYU4JjtW2cexz-rJ3YtsuuKACLcB/s1600/pozdr.PNG" /></a></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-17153043757100422042016-04-02T08:50:00.000-07:002016-04-03T14:55:10.272-07:00TOP 5 produktów do włosówHej!<br />
<br />
Ostatni post o drożdżowej masce babci Agafii do której wróciłam po roku, zainspirował mnie do zrobienia krótkiej listy produktów, które kocham i polecam je wszystkim niezależnie od staniu włosów. Zapraszam do czytania!<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>1. L-cysteina</b></div>
<br />
L-cysteina to chyba mój ulubiony produkt, który bardzo pozytywnie zaskoczył mnie już od pierwszego użycia. O tym produkcie rozwodziłam się już nie jeden raz między innymi <a href="http://redhaircontrol.blogspot.com/2015/06/zastosowanie-l-cysteiny-w-pielegnacji.html" target="_blank">TUTAJ</a>.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>2. Kallos Omega</b></div>
<br />
Mogłoby się wydawać, że większość masek Kallos daje podobne efekty na włosach- otóż nie! Omega niesamowicie nawilża włosy, nabłyszcza je oraz wygładza. Włosy po tej masce są po prostu idealne. Maskę możemy stosować solo, tuningowana może obciążyć włosy (ale nie musi!). <a href="http://redhaircontrol.blogspot.com/2015/07/kallos-omega-moj-kolejny-ulubieniec.html" target="_blank">KLIK</a>. Obecnie wróciłam do tej maski, a to jak na razie jedyny Kallos do którego wróciłam nie decydując się jednocześnie na zakup innej, której nie znam.<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>3. Drożdżowa maska babci Agafii</b></div>
<br />
Drożdżowa maska zasłużyła na dwa odrębne posty <a href="http://redhaircontrol.blogspot.com/2015/04/drozdzowa-maska-babuszki-agafii.html" target="_blank">KLIK</a>, <a href="http://redhaircontrol.blogspot.com/2016/03/2-cm-w-miesiac-dzieki-masce-zapuszcze.html" target="_blank">KLIK</a>. Pokochałam tę maskę, gównie ze względu na to jakie efekty zaobserwowałam podczas regularnego stosowania. Przyśpieszony porost, odżywiony skalp i ułatwione rozczesywanie przekonuje mnie do ponownego zakupu maski.<br />
<b><br /></b>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>4. Lniany oraz żurawinowy szampon Barwa Naturalna</b></div>
<br />
Dwa szampony o pięknych zapachach. Lniana wersja dobrze oczyszcza włosy, ale dodatkowo daje również efekt nawilżenia, szampon żurawinowy nadaje się do włosów, które potrzebują bardzo dogłębnego oczyszczenia z silikonów, nadmiaru protein i innych oblepiaczy. <a href="http://redhaircontrol.blogspot.com/2015/09/dwa-szampony-do-mycia-skory-gowy-ktore.html" target="_blank">TUTAJ</a> pisałam o obu szamponach.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>5. Ocet jabłkowy</b></div>
<br />
Ocet to niezbędny element pielęgnacji, który sprawdzi się przy każdych włosach, długich, krótkich, prostych, kręconych farbowanych oraz naturalnych. Dzięki zakwaszaniu włosy dłużej utrzymują kolor i są mniej podatne na zniszczenia. Ocet jest tani jak barszcz i bardzo wydajny. Na włosy średniej długości polecam 1 stołową łyżkę na litr przegotowanej wody.<br />
<br />
<br />
Które z wymienionych przeze mnie produktów lubicie? :)<br />
<br />
<div style="text-align: right;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-AtHlfkkxA4Y/Vv_nBoj7rHI/AAAAAAAAEy4/kGWwYFFbKFcEgtifODcLk4S7slNDEAi2g/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-AtHlfkkxA4Y/Vv_nBoj7rHI/AAAAAAAAEy4/kGWwYFFbKFcEgtifODcLk4S7slNDEAi2g/s1600/pozdr.PNG" /></a></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-45089536269910571482016-03-21T11:46:00.001-07:002016-03-21T11:46:45.290-07:00Nivea Repair & Targeted Care- szampon i odżywka<blockquote class="tr_bq" style="clear: both; text-align: center;">
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Hej!</span></div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><div style="text-align: left;">
<br /></div>
</span><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><div style="text-align: left;">
Od kilku tygodni mam przyjemność testować nowości od Nivea z linii Repair & Targeted Care. Dziś przychodzę do Was z opinią o tych produktach. Jeżeli chcecie wiedzieć czy włosy są zregenerowane i odżywione zapraszam do czytania :)</div>
</span><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://3.bp.blogspot.com/-xUK_IiEz_QE/VvAwDxXgrdI/AAAAAAAAExY/TjmHGo1z9-IrZdDupgQnFN0Vcq5dZeyZw/s1600/SAM_0205.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-xUK_IiEz_QE/VvAwDxXgrdI/AAAAAAAAExY/TjmHGo1z9-IrZdDupgQnFN0Vcq5dZeyZw/s640/SAM_0205.JPG" width="480" /></a></span></blockquote>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<blockquote class="tr_bq" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><div style="text-align: left;">
Produkty Nivea zamknięte są w nowych, wygodnych opakowaniach. Przyjemny, typowy dla produktów tej marki zapach utrzymuje się przez długi czas na włosach. </div>
</span></blockquote>
<br />
<blockquote class="tr_bq" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://4.bp.blogspot.com/-pfk61nSRG5k/VvAwSnb6pSI/AAAAAAAAExo/agKKEa8PnmkG18fJB5jUGi__L8jQH1UrA/s1600/SAM_0196.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-pfk61nSRG5k/VvAwSnb6pSI/AAAAAAAAExo/agKKEa8PnmkG18fJB5jUGi__L8jQH1UrA/s640/SAM_0196.JPG" width="480" /></a></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-jS2dDMHRBjM/VvA5_dljDgI/AAAAAAAAEyI/XotooK-ZbuACpxOscV14wUkCylp5V1Z5Q/s1600/SAM_0208.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://3.bp.blogspot.com/-jS2dDMHRBjM/VvA5_dljDgI/AAAAAAAAEyI/XotooK-ZbuACpxOscV14wUkCylp5V1Z5Q/s400/SAM_0208.JPG" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<b>Moja opinia:</b><br />Szampon ma perłową barwę i dosyć gęstą konsystencję. Dobrze pieni się na włosach, nie ma problemu z domyciem oleju. Szampon ułatwia rozczesywanie, nie plącze włosów, nie puszy ich. <b>Minusem szamponu jest niestety przyśpieszone przetłuszczanie</b>. Moje średnio przetłuszczające się włosy wymagają mycia do drugi dzień, głowa umyta rano wieczorem niestety była już nieświeża, a następnego dnia wymagała użycia suchego szamponu. Prawdę mówiąc nie wierzę w "innowacyjną formułę szamponu", który ma reperować zniszczenia. Nie zauważyłam jakiegoś efektu wow, wręcz przeciwnie. To raczej nie jest to czego szukam w szamponach.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-vPh30tEdEaw/VvAzPPJ0QxI/AAAAAAAAEx4/T9q9kvq1vwkzgspaKppYXLMCxaE1EZKWQ/s1600/SAM_0200.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-vPh30tEdEaw/VvAzPPJ0QxI/AAAAAAAAEx4/T9q9kvq1vwkzgspaKppYXLMCxaE1EZKWQ/s640/SAM_0200.JPG" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-yKGI2dGfJNs/VvAwG0v1ZXI/AAAAAAAAExc/LGSepx-DRhoYRfmE56K_ZCJTxasFhvZzw/s1600/SAM_0208.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://1.bp.blogspot.com/-yKGI2dGfJNs/VvAwG0v1ZXI/AAAAAAAAExc/LGSepx-DRhoYRfmE56K_ZCJTxasFhvZzw/s400/SAM_0208.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Moja opinia:</b></div>
Odżywka o wiele bardziej przypadła mi do gustu jednak znalazłam kilka haczyków o których zapomnieć nie mogę. Odżywka jest odpowiednio gęsta, nie spływa z włosów, dobrze się rozprowadza. Zawartość keratyny ma na celu odbudowanie zniszczonego włosa, olejek makadamia ma nawilżać. W składzie znajdziemy również lanolinę oraz pantenol, który moje włosy kochają. Odżywka zawiera również silikony, które sprawdzają się zimą w czasach niskich temperatur, szalików i kołnierzy obcierających i niszczących włosy. Odżywka bardzo ładnie nawilża włosy, wygładza je oraz nabłyszcza. Na pewno nie jest to odżywka do stosowania codziennego. Ze względu na keratynę dosyć wysoko w składzie odżywka może przeproteinować włosy, ja stosuję ją maksymalnie dwa razy w tygodniu. Odżywka <b>sprawdzi się przy włosach przenawilżonych</b>, które są gumowate i ciągnące się.<br />
<blockquote class="tr_bq" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-ZQ9cFiry7NE/VvAwH5l-phI/AAAAAAAAExk/lQ9WUKBUAJMDXUl5RSmixIw0YQPujaTWQ/s1600/SAM_0213.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span></a></blockquote>
<div style="background-color: white; font-size: 13.68px; line-height: 20.52px; list-style: none; margin-bottom: 1.5em; padding: 0px;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-vumkWQPmmbA/VvA6hm50RqI/AAAAAAAAEyM/bvLdARSMaToMbFtjtJMP57F9w93hG_nQA/s1600/SAM_0213.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="482" src="https://2.bp.blogspot.com/-vumkWQPmmbA/VvA6hm50RqI/AAAAAAAAEyM/bvLdARSMaToMbFtjtJMP57F9w93hG_nQA/s640/SAM_0213.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: left;">
Cieszę się, że miałam szansę przetestować oba produkty, do szamponu raczej nie wrócę, jednak odżywka sprawdziła się całkiem dobrze. Mam jednego ulubieńca od Nivea i jest to Long Repair, którą stosowałam przez większość zimowych miesięcy.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Co sądzicie o nowej linii Nivea? Przypadła Wam do gustu czy raczej wolicie coś innego?</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-tiN_PHjGyFw/VvA-bJXGVCI/AAAAAAAAEyc/DLuegwgwzHYf3WcdNsGxyy-cy__CTl-4Q/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-tiN_PHjGyFw/VvA-bJXGVCI/AAAAAAAAEyc/DLuegwgwzHYf3WcdNsGxyy-cy__CTl-4Q/s1600/pozdr.PNG" /></a></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-77727338072718235242016-03-14T11:51:00.000-07:002016-03-14T11:55:48.753-07:00+2 cm w miesiąc dzięki masce ! Zapuszczę piękne i zdrowe włosy w 2016 roku.Cześć!<br />
<br />
<br />
Już jakiś czas temu pisałam Wam, że biorę udział w fejsbukowym wydarzeniu dotyczącym zapuszczania włosów. On początku roku moja pielęgnacja jest nakierowana na porost. Dużo rzadziej eksperymentuję z maskami zarówno domowymi jak i gotowymi, mam cykl pielęgnacyjny włosów, którego się trzymam i wątpię aby się to zmieniło.<br />
<br />
Od momentu ścięcia wszystkich zniszczeń (8 miesięcy temu) włosy są w dobrej kondycji (odpukać!), wiadomo pojawiają się rozdwojone końcówki, ale zima ewidentnie nie sprzyja moim włosom, za miesiąc może trochę później wybiorę się na delikatne podcięcie końcówek aby je trochę odświeżyć.<br />
<br />
Moje włosy rosną wolo, powiedziałabym nawet, że ekstremalnie wolno, bo zaledwie 1 cm miesięcznie, a dla mnie to na prawdę mało szczególnie w momencie gdy decyduję się na przyśpieszenie porostu.<br />
<br />
Przez ostatni miesiąc regularnie co każde mycie (co drugi dzień) stosowałam <a href="http://redhaircontrol.blogspot.com/2015/04/drozdzowa-maska-babuszki-agafii.html" target="_blank">rosyjską maskę drożdżową babci Agafii</a>, która rok temu podbiła moje serce. Maska po każdym myciu lądowała wyłącznie na moim skalpie, zmywana była po średnio 10 minutach, chociaż zdarzało się, że trzymałam ją nawet 20 minut.<br />
<br />
Maska pobudziła mój skalp tak dobrze, że włosy urosły mi 2 cm w ciągu miesiąca- to jest maksymalny efekt jaki mogą osiągnąć w miesiąc :D<br />
<b><br /><br /><br /><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://3.bp.blogspot.com/-SLopyEUx11c/VucGGW7yADI/AAAAAAAAEws/JfUwmhnMbuk6pwiSGFA6KHZjy25Gmj8hw/s1600/Maska-drozdzowa-na-porost-wlosow-Babuszki-Agafii-20zl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-SLopyEUx11c/VucGGW7yADI/AAAAAAAAEws/JfUwmhnMbuk6pwiSGFA6KHZjy25Gmj8hw/s640/Maska-drozdzowa-na-porost-wlosow-Babuszki-Agafii-20zl.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><a href="http://wizaz.pl/Fryzury/TOP5-rosyjskie-kosmetyki-do-wlosow/Maska-drozdzowa-na-porost-wlosow-Babuszki-Agafii-20zl" target="_blank">Źródło</a></td></tr>
</tbody></table>
</b><br />
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<b><br />Zalety rosyjskiej maski:</b><br />
<ul>
<li>włosy są świeże, nie obciążone i nie przetłuszczone</li>
<li>maska domywa olej ze skalpu, z którym nie mógł poradzić sobie szampon</li>
<li>lekka konsystencja, łatwiej nakłada się ją na skalp niż maskę <a href="http://redhaircontrol.blogspot.com/2016/03/pilomax-szampon-i-maska-co-o-nich-sadze.html" target="_blank">Pilomax</a></li>
<li>faktycznie przyśpiesza porost włosów</li>
<li>stosowana co drugi dzień wyłącznie na skalp starcza na ponad miesiąc </li>
<li>na triny.pl <span style="font-size: xx-small;">(nie, nie sponsorują mi kosmetyków, po prostu mają niskie ceny, duży wybór i tanią przesyłkę dlatego większość masek i hennę kupuję właśnie tam) </span>kosztuje na promocji 9 zł (obecnie 12), gdzie w normalnym sklepie kosztuje 16zł, a nawet więcej.</li>
</ul>
<br />
Na pewno za jakiś czas wrócę do tej maski, obecnie testuję olejowy mix na porost włosów i mam nadzieję na podobny efekt :D<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://4.bp.blogspot.com/-J-omhL1wsSE/VucJCX93IAI/AAAAAAAAExE/v0bpC4311B84juDwn_iJSerWkaVeSG7lg/s1600/SAM_0139.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-J-omhL1wsSE/VucJCX93IAI/AAAAAAAAExE/v0bpC4311B84juDwn_iJSerWkaVeSG7lg/s640/SAM_0139.JPG" width="480" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdjęcie z dnia rozjaśniania włosów, dlatego są takie nieświeże :D</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Lubicie maski na porost włosów? Polecicie mi jeszcze jakąś? :D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-1CRJGOVHGO4/VucHobBCV5I/AAAAAAAAEw4/W_hHwUQoMjYzr6PxjoIA_r0N1KsW87Bew/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-1CRJGOVHGO4/VucHobBCV5I/AAAAAAAAEw4/W_hHwUQoMjYzr6PxjoIA_r0N1KsW87Bew/s1600/pozdr.PNG" /></a></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-58574068337887639872016-03-09T14:30:00.000-08:002016-03-09T14:30:30.226-08:00Rozjaśnianie i hennowanie? Stan włosów po domowym rozjaśnianiu włosówCześć!<br />
<br />
<br />
Przychodzę dziś do Was z dosyć kontrowersyjnym tematem a mianowicie z rozjaśnianiem włosów. Słysząc hasło "rozjaśnione włosy" mam przed oczami tlenioną blondynkę z ekstremalnie suchymi włosami, które łamią się i kruszą przy każdym dotknięciu.<br />
<br />
Naturalna farba nie wypłukuje się z włosów aż tak szybko jak zwykła farba, wręcz przeciwnie- delikatnie ciemnieje na włosach. Dużo warstw henny na moich włosach bardzo mocno ciemniało i kolor wpadał w bardzo ciemny rudy, niemalże brązowy z rudymi refleksami.<br />
Jedynym rozwiązaniem było rozjaśnienie całych włosów. Nie sięgnęłam po rozjaśniacz od razu, nigdy nie interesowałam się tym zabiegiem i musiałam przegrzebać internet w poszukiwaniu informacji. Zdecydowałam się na kąpiel rozjaśniającą włosy.<br />
<br />
<br />
<b>Do rozjaśniania użyłam:</b><br />
<ul>
<li>9% rozjaśniacza od Joanny, planowałam kupić 6%, niestety nigdzie takiego nie mogłam dostać :(</li>
<li>1 dużej łyżki lnianego szamponu Barwa Naturalna</li>
<li>1 dużej łyżki maski Kallos Multivitamin</li>
<li>1 małej łyżeczki odżywki Garnier Oil Repair</li>
</ul>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-cJ9vrs-gQko/VuBeVOXAXPI/AAAAAAAAEvk/YUpcv_9gTcs/s1600/cats.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-cJ9vrs-gQko/VuBeVOXAXPI/AAAAAAAAEvk/YUpcv_9gTcs/s640/cats.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Gdziekolwiek nie czytałabym o kąpieli rozjaśniającej, wszędzie dziewczyny pisały, że nie powinno się nakładać jej na odrosty na tak samo długo jak na resztę włosów. Dla mnie było to zupełnie niezrozumiałe, bo tak czy siak musiałabym je rozjaśnić na tyle mocno aby henna złapała równomiernie. Na wilgotne, nieumyte włosy nałożyłam mieszankę rozjaśniającą, pokryłam również odrosty, włosy związałam w koczek i odczekałam 30 minut.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Taki efekt osiągnęłam:<br />
<br />
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-xtqleYHGFn8/VuBjhhSJsoI/AAAAAAAAEv0/8ONtlHcfpig/s1600/pagedd.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-xtqleYHGFn8/VuBjhhSJsoI/AAAAAAAAEv0/8ONtlHcfpig/s640/pagedd.jpg" width="640" /></a><br />
<br /></div>
Już od początku wiedziałam, że kolor który zobaczę po rozjaśnianiu nie będzie mi się podobał więc przygotowałam sobie hennę Khadi Red.<br />
Tutaj wszystko się wyjaśnia, bo <b>efekt</b> jaki chciałam uzyskać było po prostu <b>rozjaśnienie</b> <b>wyjściowego koloru włosów</b>, aby włosy po hennie były jaśniejsze niż zwykle.<br />
<br />
Po zmyciu rozjaśniacza, na lekko wilgotne włosy nałożyłam hennę, którą trzymałam 2,5h.<br />
<br />
Hennę, którą przygotowałam wcześniej wymieszałam ze słodką papryką, carry, miodem, siemieniem lnianym oraz maską kallos. Dodałam odrobinę soku z cytryny, henny nie odstawiałam (odstawianie henny na kilka godzin daje ciemniejszy efekt na włosach).<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://3.bp.blogspot.com/-iI557t8b_Wo/VuBkDdWJD8I/AAAAAAAAEv4/HpjHlh4INPY/s1600/SAM_0155.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-iI557t8b_Wo/VuBkDdWJD8I/AAAAAAAAEv4/HpjHlh4INPY/s640/SAM_0155.JPG" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"> Tak wyglądały zaraz po hennowaniu</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: center;">
A tak następnego dnia po warkoczu holenderskim:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-jg8FIe8yIV0/VuBkiQ65MVI/AAAAAAAAEwI/dacKA17RZl4/s1600/SAM_0164.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://1.bp.blogspot.com/-jg8FIe8yIV0/VuBkiQ65MVI/AAAAAAAAEwI/dacKA17RZl4/s640/SAM_0164.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-jJgSESe87zE/VuBkicUjYSI/AAAAAAAAEwE/SPnZo-X2Tmc/s1600/SAM_0173.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-jJgSESe87zE/VuBkicUjYSI/AAAAAAAAEwE/SPnZo-X2Tmc/s640/SAM_0173.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-MGhx-qQTSS0/VuBkiQbC0II/AAAAAAAAEwA/vk8iC7jUeJs/s1600/SAM_0174.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-MGhx-qQTSS0/VuBkiQbC0II/AAAAAAAAEwA/vk8iC7jUeJs/s640/SAM_0174.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: left;">
<b>Stan włosów:</b><br />
Wbrew pozorom włosy nie są zniszczone praktycznie w ogóle. Jedyne co zauważyłam to przesuszenie z którym praktycznie już się uporałam :)<br />
<br />
<br />
Bardzo się cieszę, że podjęłam decyzję o rozjaśnianiu i na pewno powtórzę zabieg jeżeli kolor włosów będzie tego wymagał :D<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-mhVZY8dnDPE/VuCjQUIu8bI/AAAAAAAAEwc/8CQi206sbX0/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-mhVZY8dnDPE/VuCjQUIu8bI/AAAAAAAAEwc/8CQi206sbX0/s1600/pozdr.PNG" /></a></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-53742992155764648672016-03-04T14:15:00.002-08:002016-03-04T14:15:13.567-08:00Pilomax szampon i maska- co o nich sądzę?Hej!<br />
<br />
Podczas październikowego Meet Beauty miałam przyjemność skorzystać z trychologicznego badania skóry głowy. Dowiedziałam się, że moje włosy są grube i gęste (!) a do pielęgnacji dostałam dwa produkty, z którymi dziś do Was przychodzę.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>Pilomax szampon codzienny do włosów ciemnych, kasztanowiec, pokrzywa, pantenol</i></b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-LO78t5nsuRc/VtoFa0y1cUI/AAAAAAAAEuk/RaAHfS6bNHc/s1600/SAM_0091.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-LO78t5nsuRc/VtoFa0y1cUI/AAAAAAAAEuk/RaAHfS6bNHc/s640/SAM_0091.JPG" width="420" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Szampon jest zamknięty w walcowatym opakowaniu z niestety niewygodnym zamknięciem. Zapach szamponu jest zaskakujący, mocno pokrzywowy, dla mnie przyjemny, chociaż wiem, że znajdą się osoby, które powiedzą, że produkt po prostu śmierdzi. Ja bardzo lubię takie ziołowe zapachy, kojarzą mi się z czymś zdrowszym niż szampony pachnące chemicznymi truskawkami. Konsystencja szamponu jest ciekawa, delikatnie żelowa, nie lejąca się. Szampon prawie w ogóle się nie pieni, jedynym sposobem spienienia go na włosach, było po prostu rozcieńczenie go w kubeczku z odrobiną wody. Co absolutnie nie uważam za minus- przyzwyczaiłam się do takich szamponów.<br />
Produkt jest niesamowicie oczyszczający, ale jednocześnie nie przedłuża świeżości włosów.<br />
Jednokrotne mycie włosów bardzo dobrze je oczyszcza, włosy są niemalże skrzypiące co niekoniecznie mi odpowiadało, dlatego prawie przed każdym użyciem tego szamponu "zabezpieczałam" długość maską Kallos, aby uniknąć przesuszenia. Skalp dobrze reagował na skład szamponu, nie był przesuszony ani podrażniony.<br />
<br /><br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-x_M4SmuoP0U/VtoFaOxqm7I/AAAAAAAAEug/_rOzQgv86BU/s1600/SAM_0092.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="352" src="https://4.bp.blogspot.com/-x_M4SmuoP0U/VtoFaOxqm7I/AAAAAAAAEug/_rOzQgv86BU/s640/SAM_0092.JPG" width="640" /></a></div>
<br /><br /><br />
Nie mam ogromnych oczekiwań wobec szamponu, ma dobrze oczyszczać, nie podrażniać i nie powodować łupieżu. Ten szampon to robi, jednak nie polecam stosować go codziennie na całą długość włosów, gdyż może przeszyć włosy, na skalp jak najbardziej<br />
<br />
<br />
<h3 class="post-title entry-title" itemprop="name" style="background-color: white; font-family: 'Trebuchet MS', Trebuchet, Verdana, sans-serif; font-size: 22px; font-stretch: normal; margin: 0.75em 0px 0px; position: relative; text-align: center;">
<i>Arabica Wax Colour Care- maska regenerująca do włosów farbowanych na ciemne kolory</i></h3>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-XobUOW91utI/VtoF24lt4eI/AAAAAAAAEuw/E8jvHc1y9fY/s1600/SAM_0084.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-XobUOW91utI/VtoF24lt4eI/AAAAAAAAEuw/E8jvHc1y9fY/s640/SAM_0084.JPG" width="428" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div>
Jest to moje pierwsze spotkanie z maską Pilomax i muszę przyznać, że mam bardzo mieszane uczucia.<br />Maska jest niesamowicie gęsta, <span style="font-size: x-small;">można ją porównać z masłem do ciała Farmona</span>. Dzięki swojej konsystencji jest również bardzo wydajna i już niewielką ilością można pokryć zarówno skalp jak i włosy.<br />Zacznę od tego jak maska działa na długość włosów.<br />Nakładana solo (bez olejów, mocznika, aloesu, protein) bardzo ładnie wygładzała włosy, po wyschnięciu były pięknie nabłyszczone i co ważne dobrze się rozczesywały. Maska dobrze zmywa olej z włosów, mocno się pieni. Niestety efekt nawilżenia nie był trwały, dzień od mycia końcówki traciły nawilżenie, lubiły się puszyć <span style="font-size: x-small;">(co nie zdarzało się przy kallos Caviar). Muszę też zaznaczyć, że przy spłukiwaniu maska tak bardzo pieniła się w wannie, że przytykał się odpływ :D</span></div>
<div>
<span style="font-size: x-small;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-size: x-small;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-NB968fgIMWA/VtoF05Z_VyI/AAAAAAAAEuo/Z3kXa6tx9oc/s1600/SAM_0085.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="246" src="https://2.bp.blogspot.com/-NB968fgIMWA/VtoF05Z_VyI/AAAAAAAAEuo/Z3kXa6tx9oc/s640/SAM_0085.JPG" width="640" /></a></div>
<div>
<span style="font-size: x-small;"><br /></span>Początkowo bałam się nakładać tak gęsty produkt na skalp, w tej kwestii ufam jedynie masce drożdżowej od babci Agafii. Odważyłam się i niewielką ilość wtarłam w skórę głowy i pozostawiłam na włosach przez ok 5-8 minut. Producent zaleca trzymanie maski nawet godzinę, ale zwykle nie mam aż tyle czasu. Maska nałożona na skalp w ogóle nie przetłuszcza włosów, ale nie przedłuża też świeżości- powiedziałabym, że pod tym względem jest bardzo neutralna. Dobrze rozprowadza się na włosach, równie dobrze się spłukuje. Minusem jest to, że używana za często niestety może podrażnić skórę głowy- lekkie swędzenie. Nie spowodowała łupieżu, nie zwiększyła wypadania, wydaje mi się, że przyczyniła się do większej ilości babyhair na mojej głowie :)<br /><br /><div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-bm52BnRf1w8/VtoF2QC19xI/AAAAAAAAEus/9-v7Kf4ZC6I/s1600/SAM_0086.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="602" src="https://4.bp.blogspot.com/-bm52BnRf1w8/VtoF2QC19xI/AAAAAAAAEus/9-v7Kf4ZC6I/s640/SAM_0086.JPG" width="640" /></a></div>
<br /><div style="text-align: center;">
<br /></div>
Zdecydowanym minusem maski jest jej zapach. Początkowo przyjemny, budyniowo-czekoladowy, z czasem mocno chemiczny i nieprzyjemny. Przyznam się, że po kilku tygodniach maska zwyczajnie śmierdziała, a jej używanie przestało być przyjemnością. Nie wiem czy to wymysł moich nozdrzy, ale odniosłam wrażenie, że maska śmierdzi po prostu alkoholem- a dokładnie likierem czekoladowym. Zużyłam ją całą, ale zapach bardzo mnie odstraszał, no i z tego co się orientowałam cena maski niekoniecznie jest adekwatna do jakości. Produkt kosztuje ponad 30 zł, ale nie wiem czy aż tyle bym za nią zapłaciła.<br /><br /><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-suOJR45m6Sk/VtoHW4-VOdI/AAAAAAAAEvA/JeZO1KzNGzg/s1600/SAM_0095.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-suOJR45m6Sk/VtoHW4-VOdI/AAAAAAAAEvA/JeZO1KzNGzg/s640/SAM_0095.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />Podsumowując oba produkty. Jestem zadowolona z zestawu jaki otrzymałam na MB i cieszę się, że miałam okazję przetestować te produkty :)<br /><br /><br /><br />P.S. Przepraszam Was, za długą nieobecność. Miałam ostatnio dosyć stresujący okres- sesja, praktyki w więzieniu (które praktycznie się nie odbyły), a do tego mam nieprzyjemną sytuację z byłym pożal się Boże "zleceniodawcą", który okazał się oszustem i złodziejem. Przez kilka ostatnich tygodni kilkukrotnie przewertowałam kodeks cywilny i serio mam dość.<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Chcę Wam jeszcze pokazać jaka piękna kocica zawitała na moim balkonie! Nie wiem do kogo należy, była tylko raz- zupełnie ignoruje moją Kocię, sama nie daje się pogłaskać.<br /><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-YWJ1L-ddBos/VtoIcaswKMI/AAAAAAAAEvI/cZIaJXt7F9o/s1600/SAM_0122.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="616" src="https://3.bp.blogspot.com/-YWJ1L-ddBos/VtoIcaswKMI/AAAAAAAAEvI/cZIaJXt7F9o/s640/SAM_0122.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
P.S. 2- rozjaśniłam włosy- post pojawi się w ciągu najbliższych dni! :D</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-ACN_W4gDtmo/VtoI6tBWiGI/AAAAAAAAEvQ/aJGVS04tqTU/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-ACN_W4gDtmo/VtoI6tBWiGI/AAAAAAAAEvQ/aJGVS04tqTU/s1600/pozdr.PNG" /></a></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-86144363478276263502016-02-17T08:31:00.000-08:002016-02-17T08:31:55.130-08:00Laminowanie włosów, jak sprawdza się ten zabieg na moich włosach?Cześć!<br />
<br />
<br />
Do zabiegu laminowania włosów miałam parę podejść, jednak żadne nie było na tyle udane aby o nim pisać. Jeden z zabiegów przyniósł <a href="http://redhaircontrol.blogspot.com/2014/09/niedziela-dla-wosow-3-olej-zelatyna-i.html" target="_blank">przeproteinowanie</a> i od tamtego czasu nie wykonywałam go ani razu.<br />
<br />
Dziś zachęcona pięknym słońcem postanowiłam zrobić spa dla włosów i nałożyć na nie coś więcej niż tylko prostą maskę.<br />
<br />
Laminowanie- tuning przepisu<br />
<br />
<ul>
<li>1 łyżeczka żelatyny </li>
<li>3 łyżeczki wrzącej wody</li>
<li>1/4 łyżeczki aloesu zatężonego 10krotnie</li>
<li>1 łyżka maski Kallos Multivitamina </li>
<li>2 kapsułki witaminy a+e</li>
</ul>
<div>
Gotową mieszankę nałożyłam na włosy z których wcześniej zmyłam lniany szampon Barwa.<br />
<br />
Żelatynowa maska gościła na mojej głowie 40 minut, po tym czasie zmyłam ją z włosów, które następnie wyschły naturalnie :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-BXgrUwPRTnE/VsSfRzlyerI/AAAAAAAAEuI/jEZQ9kV76VY/s1600/page.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="384" src="https://4.bp.blogspot.com/-BXgrUwPRTnE/VsSfRzlyerI/AAAAAAAAEuI/jEZQ9kV76VY/s640/page.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Włosy cudownie miękkie, nawilżone i wygładzone. Ani odrobinki przeproteinowania, końcówki mniej wygładzone, ale one zawsze robią co chcą. Moje włosy rzadko zatrzymują zapachy, ale teraz pięknie pachną kallosem <3<br />Jak widać proteiny były bardzo potrzebne moim włosom, na pewno będę powtarzać ten zabieg, przynajmniej raz w miesiącu- więcej moim włosom na prawdę nie trzeba :)<br /><br /><br />Jak często wykonujecie taki zabieg?<br /><br />
<div style="text-align: right;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-QFxhQArqwU4/VsSgBUIi6SI/AAAAAAAAEuQ/nBUfNdqyhS8/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-QFxhQArqwU4/VsSgBUIi6SI/AAAAAAAAEuQ/nBUfNdqyhS8/s1600/pozdr.PNG" /></a></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-72512409733541348722016-02-11T13:48:00.003-08:002016-02-11T13:48:33.424-08:00Kallos Caviar- miłość od pierwszego wejrzenia<span style="font-family: inherit;">Cześć!</span><br />
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;">Jestem chyba największą miłośniczką Kallosów, przetestowałam wszystkie dostępne maski tej firmy więc kawiorowej wersji nie mogło zabraknąć w mojej kosmetycznej kolekcji.</span><br /><br /></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-MXPExFMTe14/Vr0Acm1-S5I/AAAAAAAAEtw/W0ZknJXCF90/s1600/SAM_0081.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://1.bp.blogspot.com/-MXPExFMTe14/Vr0Acm1-S5I/AAAAAAAAEtw/W0ZknJXCF90/s640/SAM_0081.JPG" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><br /><br /><br /><br /><span style="font-family: inherit;"><b>Cena:</b></span><br /><span style="font-family: inherit;">8-16 zł. Różnica cenowa kosmiczna, ja swoją kupiłam chyba na triny.pl gdzie maska nie kosztuje więcej niż 10 zł (przebitka jest ogromna).</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit;"><b>Pojemność:</b></span><br />
<span style="font-family: inherit;">Standardowo 1 litr. </span><br />
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit;"><b>Skład:</b><br /><i style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; font-stretch: inherit; line-height: 20px; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Caviar Extract, Parfum, Citric Acid, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Propylene Glycol, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone</i></span><br />
<i style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; font-stretch: inherit; line-height: 20px; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></i>
<span style="background-color: white; line-height: 20px;"><span style="font-family: inherit;"><b>Od producenta:</b></span></span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="background-color: white; font-family: "georgia" , "nimbus roman no9 l" , serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">"Kallos regeneracyjna maska do włosów z ekstraktem z kawioru. Kawior jest jednym z najbardziej wartościowych składników o działaniu rewitalizującym, który zawiera wysoko skoncentrowane witaminy, składniki mineralne, lipidy i białko. Maska do włosów Kallos Caviar delikatnie czyści, a jednocześnie za pomocą aktywnych składników odbudowuje i odnawia naturalną siłę włókien włosów. Nadaje im połysk i miękkość."</span></blockquote>
<br />
<b>Moja opinia:</b><br />
Maska ma piękny, delikatnie męski zapach, który towarzyszy włosom nawet kilka godzin po myciu. Konsystencja jest odpowiednia, ani wodnista ani za gęsta, dobrze rozprowadza się na włosach, nie kapie z nich. <br />
Produkt bardzo dobrze emulguje, prawie za każdym razem nakładałam ją zarówno przed jak i po myciu, ani razu nie były tłuste. Bardzo dobrze nawilża i wygładza. Niesamowicie zaskoczył mnie fakt, że na następny dzień po myciu włosy nie traciły nawilżenia (widzę to głównie po tym, że końcówki są wygładzone tak jak zaraz po umyciu i nie sterczą we wszystkie strony) i dobrze się rozczesywały.<br />
Od kilku tygodni stosuję wyłącznie <a href="http://redhaircontrol.blogspot.com/2015/12/trzy-metody-nakadania-maski-ktora.html" target="_blank">metodę wczesywania maski</a> dzięki czemu efekt jest lepszy, włosy są bardziej nawilżone i wygładzone.<br />
Dodałam ją również do henny, dzięki czemu włosy nie były przesuszone.<br />
Bardzo polubiłam się z kawiorową maską od Kallosa, uwielbiam ich maski, ale ta zrobiła na mnie wyjątkowe wrażenie :)<br />
Obecnie testuję multivitaminową wersję i widzę dużą różnicę między obiema maskami :)<br />
<br />
<br />
<br />
Według mnie ta maska to must have w pielęgnacji każdej włsomaniaczki, jest na prawdę godna zainteresowania i myślę, że sprawdzi się na każdej strukturze włosa :)<br /><br />
<br />
<br />
Jutro mam ostatni egzamin w sesji- ustny egzamin z psychologii, jeżeli będzie bez poprawki to mam tydzień wolnego i... praktyki! Więzienie na mnie czeka :D<br />
<br />
<br />
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-9GOKvd79bd4/Vr0BBlUk-UI/AAAAAAAAEt0/4JQj8qn1e8M/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-9GOKvd79bd4/Vr0BBlUk-UI/AAAAAAAAEt0/4JQj8qn1e8M/s1600/pozdr.PNG" /></a>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com21tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-36037902340384611532016-02-03T01:15:00.001-08:002016-02-03T01:15:42.217-08:00Recenzja henny Khadi Red- mojego włosowego odkrycia 2015r.Cześć!<br />
<br />
Minął tydzień od ostatniej koloryzacji henną Khadi Red i postanowiłam podzielić się z Wami moją opinią o tym produkcie.<br />
<br />
Przygodę z henną Khadi rozpoczęłam mniej więcej we wrześniu. Po doświadczeniach z farbami fryzjerskimi, które dobrze się utrzymywały, ale dosyć mocno przesuszały włosy przez co końcówki wyglądały źle, rozdwajały się i kruszyły postanowiłam, że muszę z nich zrezygnować. Moja letnia pielęgnacja olejowa bardzo dobrze wpłynęła na kondycję włosów, które stały się bardziej elastyczne i nawilżone. We wrześniu podcięłam sporą ilość włosów- ok 5 cm, dzięki czemu pozbyłam się wszystkich zniszczeń. Wierzchnia warstwa włosów została wydegażowana, dzięki czemu włosy zniszczone słońcem zniknęły na zawsze. Po wizycie u fryzjera postanowiłam, że połączę dwa sposoby koloryzacji, aby osiągnąć efekt idealny.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-Xt5s2bnTC6I/VrG_c_bR-oI/AAAAAAAAEs4/DQ_l70xC0_8/s1600/SAM_0064.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://3.bp.blogspot.com/-Xt5s2bnTC6I/VrG_c_bR-oI/AAAAAAAAEs4/DQ_l70xC0_8/s640/SAM_0064.JPG" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
Henna nie zawiera składniku rozjaśniającego więc aby kolor wyszedł idealny muszę rozjaśnić odrost.<br />
<span style="font-size: xx-small;">Do ostatniego rozjaśniania użyłam farby Londa świetlisty blond, jednak bardzo swędziała mnie skóra głowy i musiałam ją szybko zmyć. Odrost był jaśniejszy więc od razu nałożyłam hennę.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-Zc4PN04h1-Y/VrHAF46Nm8I/AAAAAAAAEtE/UdhiloNGnRo/s1600/SAM_0034.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://2.bp.blogspot.com/-Zc4PN04h1-Y/VrHAF46Nm8I/AAAAAAAAEtE/UdhiloNGnRo/s640/SAM_0034.JPG" width="610" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<b>Przygotowanie henny</b><br />
Przygotowanie henny rozpoczęłam kilka godzin wcześniej. Za każdym razem robię to podobnie. Hennę rozrabiam w soku z całej cytryny i odrobiny wody. Dodaję słodką paprykę (nigdy ostrą!), kurkumę i cynamon. Przyprawy w połączeniu z henną mogą nieźle wysuszyć włosy, więc dla nawilżenia dodaję również miód, żel z siemienia lnianego oraz maskę emolientową. <span style="font-size: xx-small;">Polecam maski Kallos, które maja krótki, prosty skład i dobrą konsystencję. Raz próbowałam również z maską Seri, która również sprawdziła się dobrze.</span><br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-jEcXWqqVy90/VrHDHXwGLuI/AAAAAAAAEtY/0wr4Dc4ZleA/s1600/SAM_0030.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://3.bp.blogspot.com/-jEcXWqqVy90/VrHDHXwGLuI/AAAAAAAAEtY/0wr4Dc4ZleA/s640/SAM_0030.JPG" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<b>Proces hennowania</b><br />
Producent henny zaleca trzymanie jej na włosach od 2h wzwyż. Ostatni zabieg hennowania trwał u mnie 2,5h, zawsze włosy owijam folią, nakładam czapkę, turban oraz ciepły ręcznik. Najważniejsze aby henna była w ciepełku, wtedy kolor jest najbardziej intensywny. <span style="font-size: xx-small;">Przy następnym hennowaniu postaram się trzymać hennę trzy godziny.</span><br />
<br />
Przy poprzednich hennowaniach starałam się nie myć włosów przez ok 56h, od zmycia henny aby kolor się "wgryzł" we włosy. Ostatnim razem nie mogłam czekać, wyjeżdżałam i musiałam po prostu umyć włosy. Mimo wszystko kolor trzyma się pięknie, włosy myję co drugi dzień więc mam nadzieję, że kolor utrzyma się jak najdłużej.<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<b>Przesuszenie po hennie.</b><br />
Odkąd zaczęłam dodawać do mieszanki siemię lniane przesuszenie nie jest tak duże. Włosy dużo lepiej się rozczesują, są gładkie, nie tracą nawilżenia. Z przesuszeniem najlepiej radzą sobie oczywiście oleje. Ja staram się olejować całą noc, wtedy nawilżenie jest najlepsze.<br />
<br />
<b>Cena i pojemność</b><br />
W Białymstoku jest kilka punktów, gdzie mogę nabyć hennę, jednak jej cena dobiega nawet do 40zł, czasami na Wyspie Zapachów jest dostępna za ok 35zł. Czasami kupuję ją również na triny.pl gdzie do zamówienia zawsze dorzucam rosyjskie maski do włosów.<br />
Opakowanie henny zawiera 100 gram, ja na swoje włosy zużywam połowę zawartości.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-RyaGaBJygps/VrHAFus4qtI/AAAAAAAAEtQ/8xvi5d0Ujp0/s1600/SAM_0032.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://3.bp.blogspot.com/-RyaGaBJygps/VrHAFus4qtI/AAAAAAAAEtQ/8xvi5d0Ujp0/s640/SAM_0032.JPG" width="436" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<b>Moja opinia</b><br />
Henna zdecydowanie jest moim włosowym odkryciem 2015r. Żadnen produkt nie zrobił tak wiele dla moich włosów. Do tej pory hennowałam co ok 2 miesiące, jednak będę to robić częściej dla utrzymania efektu pogrubionych włosów no i oczywiście bardzo zależy mi na kolorze.<br />
Główną zaletą henny jest to, że pomimo przesuszenia które występuje na kilka dni po hennowaniu włosy nie są zniszczone, a końcówki się nie rozdwajają i nie łamią. Polecam! <3<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-8TQutnmCazs/VrHAAzLEIdI/AAAAAAAAEs8/CFZAepDboP4/s1600/SAM_0046.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="640" src="http://2.bp.blogspot.com/-8TQutnmCazs/VrHAAzLEIdI/AAAAAAAAEs8/CFZAepDboP4/s640/SAM_0046.JPG" width="468" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Za kilka tygodni wracam do prostej grzywki :D</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div style="text-align: center;">
Sesja rozpoczęta, trzymajcie kciuki!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-SJOsb0t1-d0/VrHDmTKqUmI/AAAAAAAAEtc/Av-tWUvvb8g/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-SJOsb0t1-d0/VrHDmTKqUmI/AAAAAAAAEtc/Av-tWUvvb8g/s1600/pozdr.PNG" /></a></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-41378410771919884932016-01-25T13:03:00.000-08:002016-01-25T13:03:08.854-08:00Henna Khadi Red- mój przepis na rude włosyCześć!<br />
<br />
<br />
Przygoda z Henną Khadi rozpoczęła się kilka miesięcy temu. Do tej pory hennowałam włosy trzy razy, raz używałam Khadi z amlą i jatrophą, byłam zachwycona! Przy następnej okazji (6 listopada) użyłam innej henny, a mianowicie Khadi Red, która dała mi efekt pięknie rudych włosów. Kolejne hennowanie było po grubo ponad 2 miesiącach, kolor spłukany, wpadający w żółć, odrost ogromny. O tym dlaczego odrost osiągnął prawie 4 cm w 2,5 miesiąca napiszę w kolejnym poście.<br />
<br />
Henna Khadi Red<br />
Hennę zakupiłam na stronie triny.pl za ok 33zł. Jako, że mój odrost jest ciemny, musiałam go rozjaśnić. Użyłam do tego farby Londa świetlisty blond, która bardzo gryzie w oczy i skalp, trochę panikowałam gdy skalp zaczął swędzieć, więc po 20 minutach zmyłam farbę.<br />
<span style="font-size: x-small;"><br /></span>
Hennę przygotowałam zupełnie inaczej niż jest napisane w ulotce, ale to chyba standard, że zawsze robię wszystko na odwrót, niż zaleca producent :D<br />
<br />
<ul>
<li>50g henny</li>
<li>sok z całej cytryny</li>
<li>gorąca woda (dodawałam jej na oko, aż osiągnęłam konsystencję jogurtu)</li>
<li>1 łyżeczka słodkiej papryki</li>
<li>0,5 łyżki kurkumy</li>
<li>łyżka maski Kallos Caviar</li>
<li>ok 2 łyżek gęstego gluta z siemienia lnianego </li>
</ul>
<br />
<br />
<div>
Pierwszych pięć składników wymieszałam jednocześnie i odstawiłam na kaloryfer na ok 10godzin, po tym czasie dodałam do mieszanki siemię lniane i maskę. Dwa ostatnie składniki uważam, za niezbędne gdyż dzięki nim mieszanka dobrze rozprowadzała się na włosach.<br /><br />Po rozjaśnieniu odrostów nałożyłam hennę na włosy, używałam rąk aby dokładnie dotrzeć we wszystkie włosowe zakamarki. Na koniec nałożyłam dwa foliowe czepki, czapkę, turban i ręcznik. Wyglądałam jak Arab, ale wszystko dla urody. Hennę zmyłam po ponad dwóch godzinach. Włosy umyłam oraz nałożyłam maskę na jakieś 2-3 minuty.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Następnego dnia włosy wyglądały tak...</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Tq03Up-RYrE/VqaIWE2PGTI/AAAAAAAAEsc/JRSIlJQVyPQ/s1600/12376376_1038405549556948_8261154597733680115_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://4.bp.blogspot.com/-Tq03Up-RYrE/VqaIWE2PGTI/AAAAAAAAEsc/JRSIlJQVyPQ/s640/12376376_1038405549556948_8261154597733680115_n.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Włosy nie są ekstremalnie przesuszone jak przy poprzednim hennowaniu, lekko matowe, odrost ładnie pokryty, kolor równomierny i intensywny. Zdjęcie jest robione w naturalnym świetle. Bardzo mi się podoba, nie wiem tylko czy kolor na odrostach nie ściemnieje z biegiem czasu. Końcówki lekko spuszone, ale nie nałożyłam na nie nic wygładzającego. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-RuVCFn2IRJU/VqaMC5VuA5I/AAAAAAAAEso/fWLaRJQQwV0/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><br /></a>Postaram się za ok tydzień zrobić kolejne zdjęcie włosów aby pokazać Wam, jak się zmienia kolor :) Niestety robienie zdjęć na podwórku jest obecnie supertrudne bo wszystkie kolory są przekłamane.<br /><br /><br /><br /><div style="text-align: right;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-RuVCFn2IRJU/VqaMC5VuA5I/AAAAAAAAEso/fWLaRJQQwV0/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em; text-align: left;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-RuVCFn2IRJU/VqaMC5VuA5I/AAAAAAAAEso/fWLaRJQQwV0/s1600/pozdr.PNG" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<br />P.S. Zastanawiam się nad keratynowym prostowaniem!</div>
<div style="text-align: left;">
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-36847521667296637352016-01-12T11:09:00.000-08:002016-01-12T11:09:26.745-08:00Olejek do zabezpieczania końcówek od IsanyCześć!<br /><br /><br />Kilka dni temu trafiłam pod fryzjerskie nożyczki i... wyszłam super szczęśliwa! Po raz pierwszy usłyszałam, że moje włosy są zdrowe, trochę suche na długości, ale końce są perfekcyjne! <span style="font-size: x-small;">Co do suchości, to ani trochę mnie to nie dziwi- jest zimna, powietrze jest totalnie suche ;( No i moje włosy są suche z natury, regularnie je olejuję, ale nigdy nie będą perfekcyjnie nawilżone. </span>Usłyszałam również, że widać moje olejowe nawilżanie bo włosy pięknie lśnią <3 Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszyłam słysząc te słowa :)<br /><br />Po podcięciu (zalecanego przez fryzjerkę) 1cm postanowiłam, że podzielę się z Wami produktem, który przez ostatnie miesiące ochraniał moje włosy i dzięki, któremu były w tak dobrej kondycji.<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #741b47;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white;"><span style="color: #741b47;"><span style="font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-weight: inherit; line-height: 24px;">Isana Hair Professional Oil Care Haarol- olejek do włosów</span></span></span><div style="text-align: left;">
<span style="background-color: white;"><span style="color: #741b47;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #741b47;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-2uQ76iSKxLA/VpVLKHtESZI/AAAAAAAAErk/-vVNc42P1jE/s1600/SAM_0649.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://3.bp.blogspot.com/-2uQ76iSKxLA/VpVLKHtESZI/AAAAAAAAErk/-vVNc42P1jE/s640/SAM_0649.JPG" width="356" /></a></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #741b47;"><br /></span></div>
<span style="color: #741b47;"><br /></span><span style="font-family: inherit; line-height: 24px;"><b>Cena:</b></span><span style="font-family: inherit; line-height: 24px;">ok 15zł za 100ml<br /><br /><b>Skład:</b></span><i style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-stretch: inherit; line-height: 20px; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">Cyclopentasiloxane, Cyclomethicone, Dimethiconol, Helianthus Annuus Hybrid Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Prfum, Argania Spinosa Kernel Oil, lLmonene, Linalool, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Benzyl Salicylate, Benzyl Alcochol, Alpha- iIomethyl Ionone, Geraniol, Citral.</i><br />
<div style="text-align: left;">
<i style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-stretch: inherit; line-height: 20px; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;"><br /></i></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-stretch: inherit; line-height: 20px; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;"><b>Opis producenta:</b></span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<i style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-stretch: inherit; line-height: 20px; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;"><span style="font-style: normal;">"Olejek do włosów mocno zniszczonych i suchych. Zawiera olej arganowy. Nadaje włosom zdrowy połysk. Przetestowany przez fryzjerów.</span></i><i style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-stretch: inherit; line-height: 20px; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;"><span style="font-style: normal;">Zawiera bogaty kompleks olejów pielęgnacyjnych w skład którego wchodzą oleje: arganowy i słonecznikowy. Olej szybko się wchłania i uszlachetnia włosy, jednak ich nie obciąża i nie pozostawia w nich tłustych resztek. Ultralekka, nie natłuszczająca i bardzo skuteczna formuła pielęgnuje włosy mocno zniszczone i suche. Efektem są zdrowe, silne i lśniące włosy.</span></i><i style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-stretch: inherit; line-height: 20px; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;"><span style="font-style: normal;">Przed myciem włosów używać oleju do ich intensywnej pielęgnacji. Olej można też stosować na umyte mokre włosy dla nadania im szczególnego połysku i gładkości, a ponadto na suche włosy jako styling finish.</span></i><i style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-stretch: inherit; line-height: 20px; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;"><span style="font-style: normal;">Oszczędnie nanosić olej na długie włosy i ich końcówki. Wskazówka: Produkt zawiera oleje naturalne. Ewentualna utrata klarownej konsystencji nie ma wpływu na jego jakość.</span></i><i style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-stretch: inherit; line-height: 20px; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;"><span style="font-style: normal;">Chroni przed bezpośrednim działaniem promieni słonecznych. "</span></i></blockquote>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-bkM1vfxTKx4/VpVLoTn0QfI/AAAAAAAAErs/mCUGuoKk4Xg/s1600/SAM_0650.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://2.bp.blogspot.com/-bkM1vfxTKx4/VpVLoTn0QfI/AAAAAAAAErs/mCUGuoKk4Xg/s640/SAM_0650.JPG" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
<b>Moja opinia:</b><br />Olejek Isana jest zamknięty w buteleczce o pojemności 100ml. Aplikator w formie pompki jest rewelacyjny- wydostaje się dokładnie taka ilość produktu jakiej potrzebujemy. Na swoje włosy nakładam ok 2 pompek olejku (dzielę włosy na pół i nakładam od ucha w dół), zużycie widoczne na zdjęciu jest po ok 4 miesiącach.<br />Zapach produktu jest intensywny, ale przyjemny. Utrzymuje się na włosach i towarzyszy nam aż do mycia głowy.<br />Działanie produktu oceniam na prawdę dobrze. Olejek nie przetłuszcza włosów ani ich nie obciąża. Dobrze ujarzmia końcówki, wygładza je i przede wszystkim zabezpiecza przez zniszczeniami. Serum chroni włosy przez całą dobę, następnego dnia końce nie tracą nawilżenia/wilgoci, nie są przesuszone (osoby o wysokie porowatości włosów na pewno będą wiedziały co mam na myśli) i nie sterczą we wszystkie strony.<br /><br /><br /><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-bCbQiEghfK8/VpVNrVctWvI/AAAAAAAAEr4/pSdQv29JGJE/s1600/SAM_0673.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-bCbQiEghfK8/VpVNrVctWvI/AAAAAAAAEr4/pSdQv29JGJE/s640/SAM_0673.JPG" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Tak wygląda jedna pompka produktu</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Podsumowując śmiało mogę go wszystkim polecić, jest na prawdę wydajny no i przede wszystkim działa jak należy czyli chroni nasze włoski :)<br /><br /><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-82F_BBbcLd8/VpVNt5ie3kI/AAAAAAAAEsA/qrHSyZUpmRk/s1600/SAM_0665.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="640" src="http://1.bp.blogspot.com/-82F_BBbcLd8/VpVNt5ie3kI/AAAAAAAAEsA/qrHSyZUpmRk/s640/SAM_0665.JPG" width="480" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Tuż po podcięciu końcówek :)</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
<br /><br /><a href="http://redhaircontrol.blogspot.com/2015/02/zabezpieczanie-koncowek-czym-i-dlaczego.html" target="_blank">O ZABEZPIECZANIU KOŃCÓWEK</a><br />
<div style="text-align: right;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-wQEmKtaUqxk/VpVOHDfSEmI/AAAAAAAAEsI/Bq_KsWT9rEg/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-wQEmKtaUqxk/VpVOHDfSEmI/AAAAAAAAEsI/Bq_KsWT9rEg/s1600/pozdr.PNG" /></a></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-85213938789504393722016-01-08T08:28:00.001-08:002016-01-08T08:28:15.160-08:00Kokosowa pielęgnacja włosów i ciałaCześć!<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Nareszcie nadeszła ta chwila gdy mogę oznajmić wszem i wobec, że moje włosy pokochały olej kokosowy. Pierwszy raz z olejem kokosowym spotkałam się będąc w pierwszej klasie szkoły średniej jednak wówczas moje włosy były w opłakanym stanie i na olej kokosowy reagowały puchem. Po kilku latach ścinania, pielęgnacji i starań dotarłam do tego cudownego momentu, w którym olej kokosowy faktycznie zaczął służyć moim włosom.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-W9MRalyQ_0I/Vo_haGBERxI/AAAAAAAAEqs/a2YhkjX1Kuc/s1600/SAM_0646.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-W9MRalyQ_0I/Vo_haGBERxI/AAAAAAAAEqs/a2YhkjX1Kuc/s640/SAM_0646.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br /><br />
Olej kokosowy firmy KTC zamówiłam na stronie triny.pl za ok 15 zł. Początkowo służył mi do nawilżania ciała, jednak z czasem zaczęłam nakładać go również na włosy. Olej kokosowy ma właściwości nawilżające i odżywcze. Bardzo dobrze nawilża zarówno ciało jak i włosy. Po jego użyciu (u mnie całonocnym olejowaniu) włosy są cudownie miękkie i wygładzone, końcówki są zdyscyplinowane i nie plączą się. <span style="font-size: x-small;">Podobny efekt uzyskiwałam po oleju lnianym gdy moje włosy były ekstremalnie porowate</span>.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-9_MteslswNg/Vo_hyDx9hJI/AAAAAAAAEq8/tZMmAUN5K_M/s1600/SAM_0644.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="602" src="http://2.bp.blogspot.com/-9_MteslswNg/Vo_hyDx9hJI/AAAAAAAAEq8/tZMmAUN5K_M/s640/SAM_0644.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Olej kokosowy w temperaturze pokojowej jest w stanie stałym, aby nałożyć go na włosy trzeba go podgrzać. Czasami podgrzewam go w mikrofalówce, jednak najbardziej lubię postawić słoiczek przy kaloryferze. W płynnej formie olej nabiera lekko żółtego koloru i jest bardzo rzadki. Dzięki jego konsystencji łatwo nakłada się na włosy, ale równie łatwo jest przesadzić. Dobrze się zmywa samym szamponem, ale ja najczęściej emulguję go jakąś lekką maską, dzięki czemu mam pewność, że ani kropla oleju nie pozostanie na włosach. O emulgowaniu pisałam <a href="http://redhaircontrol.blogspot.com/2015/11/emulgowanie-oleju-czyli-jak-domyc-olej.html" target="_blank">TUTAJ</a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">Na włosy mojej długości i gęstości wystarcza jedna łyżka płynnego oleju, nakładam go wtedy od nasady aż po końce, na których oleju ląduje najwięcej.</span></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-nVL5VCbMVsY/Vo_hvAG7qBI/AAAAAAAAEq0/jvbVAYBsGPE/s1600/SAM_0647.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="524" src="http://3.bp.blogspot.com/-nVL5VCbMVsY/Vo_hvAG7qBI/AAAAAAAAEq0/jvbVAYBsGPE/s640/SAM_0647.JPG" width="640" /></a></div>
<br /><br />
<b>Kokosowa pielęgnacja ciała</b><br />
Przez okres wakacji opalałam się dwa może trzy razy, ale za każdym razem stosowałam olej kokosowy. Tytułowy olej ma naturalny filtr UV, który zabezpiecza skórę przed promieniami słonecznymi. Dobrze nawilżona skóra nie piekła i szybciej brązowiała. Obecnie stosuję kokos na całą skórę kilka razy w tygodniu na zmianę z balsamem Evree.<br /><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-bvVAWgTXM8s/Vo_iL9trj6I/AAAAAAAAErM/OjXRnSrOZAY/s1600/SAM_0645.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-bvVAWgTXM8s/Vo_iL9trj6I/AAAAAAAAErM/OjXRnSrOZAY/s640/SAM_0645.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Kocham ten olej i jak widać niestety już mi się kończy, na szczęście odkryłam, że jest on dostępny stacjonarnie w sklepach Carrefour w cenie 15zł! </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-tFAl12n3HL4/Vo_it4lCVHI/AAAAAAAAErU/vY_fHeUdUaA/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-tFAl12n3HL4/Vo_it4lCVHI/AAAAAAAAErU/vY_fHeUdUaA/s1600/pozdr.PNG" /></a></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com24tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-41528987274308871862016-01-02T10:23:00.002-08:002016-01-02T10:23:32.020-08:00Roczne osiągnięcia włosoweCześć!<br />
<br />
<br />
Kolejny rok włosomaniactwa za mną, rok temu postawiłam sobie kilka celów, niektóre spełniłam innych nie... Zapraszam!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-sY7-imXwtU8/VogTKv4EbvI/AAAAAAAAEqQ/-2-3HZnV2Jw/s1600/Przechwytywanie.PNG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://2.bp.blogspot.com/-sY7-imXwtU8/VogTKv4EbvI/AAAAAAAAEqQ/-2-3HZnV2Jw/s640/Przechwytywanie.PNG" width="528" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<b><br /></b>
<b><br /></b>
<b>Długość włosów</b><br />
Nie osiągnęłam wymarzonej długości, ale bez przesady. W jeden rok włosy nie urosną mi aż do talii. Ścięłam dużo włosów, ale dopiero teraz zaczynam je intensywnie zapuszczać. Powiem tylko tyle, bo mam nadzieję na jakieś 8-10 cm przyrostu w tym roku! Dodałam się nawet do wydarzenia na fejsie <a href="https://www.facebook.com/events/1725012961065258/">https://www.facebook.com/events/1725012961065258/</a><br />
<br />
<b>Pozbycie się zniszczeń</b><br />
Potrzebowałam 2,5 roku aby pozbyć się wszystkich zniszczeń, które sięgały nad ucho i niestety ciągle się piętrzyły. W tym roku ostatecznie pozbyłam się zniszczeń, których nabawiłam się nieodpowiednią pielęgnacją, prostownicą i złą farbą. Stało się to kosztem długości, ale wóz albo przewóz. Nie można mieć wszystkiego. Zaraz po sylwestrze wybieram się do fryzjera na podcięcie 1,5 cm nadal zdrowych, ale lekko przesuszonych końców, które zaczynają się plątać. Ostatnie cięcie- wrzesień 2015 -5cm!<br />
<br />
<b><br /></b>
<b>Powrót do henny</b><br />
Tym razem tej prawdziwej, która faktycznie dobrze wpływa na moje włosy. Jedyny myk jest taki, że muszę rozjaśniać odrost, alby henna złapała, gdyż odrost nie wiedzieć czemu mam ciemny (naturalnie jestem ekstremalnie jasną blondynką).<br />
<b><br /></b>
<b>Ulubiony sposób mycia włosów.</b><br />
Czyli mycie samej skóry głowy, rzadziej całych włosów. Najczęściej sięgam po naturalne szampony bez silikonów (lub z tymi łatwo zmywalnymi), chociaż zdarza mi się umyć głowę szamponem po brzegi wypchanym silikonami :D Polubiłam się z silikonowymi odżywkami oraz serami do włosów.<br />
<br />
<b><br /></b>
<b>Efekt ostateczny!</b><br />
Zawsze może być lepiej i właśnie do tego dążę, ale obecny stan włosów bardzo mi się podoba, są zdrowe, mniej się puszą, a końcówki się nie kruszą. W nadchodzącym roku stawiam raczej na przyrost nowych włosów, chcę je zagęścić no i oczywiście chciałabym aby były po prostu dłuższe :)<br />
<br />
<br />
<br />
Szczęśliwego Nowego Roku!<br />
<div style="text-align: right;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-VpARwVqLcMY/VogVLfnzuTI/AAAAAAAAEqc/ssJmT6L_QN0/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-VpARwVqLcMY/VogVLfnzuTI/AAAAAAAAEqc/ssJmT6L_QN0/s1600/pozdr.PNG" /></a></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-52588745723558935682015-12-27T06:39:00.001-08:002015-12-27T06:39:39.718-08:00Trzy metody nakładania maski, która sprawdza się najlepiej?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Hej!<br /><br /><br />Święta 2015 minęły- ja świętowałam jedynie półtora dnia, gdyż w Wigilię pracowałam, a drugi dzień świąt przeleżałam chora w łóżku. Grypa żołądkowa nie oszczędza, wymioty już ustały, bóle brzucha nie dają spać, a świąteczne jedzenie już nawet mnie nie kusi. Korzystając z wolnego, postanowiłam podzielić się z Wami trzema sposobami nakładania na włosy maski, oraz który sposób działa u mnie najlepiej.<br /><br />
<div style="text-align: center;">
<b>Każdą metodę przetestowałam kilkanaście razy na tej samej masce.</b></div>
<br />1. Nakładanie i zostawianie na kilka minut.<br />Standardowa, znana każdemu metoda, czyli nakładanie maski na mokre włosy, zawijanie ich w koczek i zmywanie po kilku/kilkunastu minutach. Włosy wyglądają ładnie, całkiem dobrze się rozczesują, ale nie ma efektu wow.<br /><br />2. Wcieranie.<br />O tej metodzie pierwszy raz przeczytałam u <a href="http://henri-and-her-hair.blogspot.com/2013/02/moja-metoda-nakadania-odzywki-300.html" target="_blank">Henrietty</a>. Dużo lepsza metoda, od powyższej. Maska lepiej dociera do wszystkich włosów, wygładza je i nawilża. Włosy się nie niszczą pomimo ruchu pocierania (więcej u Henri!). Wygodna przy myciu włosów głową w dół. Bardzo ją lubię i wykorzystuję gdy zapomnę wziąć TT do łazienki.<br /><br />3. Wczesywanie.<br />Metoda, którą poleca Agnieszka <a href="http://wwwlosy.pl/" target="_blank">Wwwlosy</a> i którą osobiście pokochałam. Maska nakładana na mokre włosy, a następne <u>delikatnie </u>przeczesane TT (nie polecam grzebieni, ani innych szczotek), który ma gęste ale cienkie ząbki, którymi doprowadza maskę do każdego włoska. Włosy są bardzo ładnie wygładzone, dobrze nawilżone i miękkie. Bardzo lubię tę metodę. jest wygodna podczas mycia włosów głową w dół. TT zdejmuje nadmiar maski z włosów dzięki czemu nie są obciążone. Bardzo dobrze się rozczesują i nie plączą.<br /><br /><br />Za kilka dni post podsumowujący mój włosowy rok!<br /><br /><br /><div style="text-align: right;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-bZidIOkn9KA/Vn_3G4IspfI/AAAAAAAAEqA/HZb8IICRVMk/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-bZidIOkn9KA/Vn_3G4IspfI/AAAAAAAAEqA/HZb8IICRVMk/s1600/pozdr.PNG" /></a></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-3723791325132497787.post-84954840184174048002015-12-17T13:23:00.001-08:002015-12-17T13:23:29.576-08:00Drewniana szczotka lepsza od Tangle Teezer?Cześć :)<br />
<br />
Kiedyś szał na Tangle Teezer opanował Internet!. Sama posiadam dwie wersje, z czego używam jednej i to do masażu skalpu. Dlaczego? Ponieważ w moim wypadku TT wcale nie okazał się być taki cudowny jak myślałam. Faktycznie włosy rozczesywały się dosyć szybko, szczotka niesamowicie masowała skalp no i łatwo się ją myje.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-FLxvvreHHXU/VnMm6W7vUvI/AAAAAAAAEpo/AvaU5LQBiSQ/s1600/SAM_0624.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://3.bp.blogspot.com/-FLxvvreHHXU/VnMm6W7vUvI/AAAAAAAAEpo/AvaU5LQBiSQ/s640/SAM_0624.JPG" width="480" /></a><br /></div>
Dlaczego TT przestał się lubić z moimi włosami? Ponieważ moje wówczas bardzo wysokoporowate włosy bardzo często się plątały, szczotka prawie w ogóle nie ułatwiała rozczesywania splątanych końcówek no i niestety zaczęła "ciągnąć" włosy. Często widziałam, że końce są połamane i wyglądają źle. Odstawiłam TT i sięgnęłam po drewnianą szczotkę.<br /><br />
Szczotkę kupiłam za ok 10 zł na rynku (!!!) ale jestem pewna, że jest dostępna w sklepach typu Auchan czy Carrefour. <b>Szczotka bardzo dobrze rozczesuje włosy, ładnie je wygładza, nie puszy ich i przede wszystkim ich łamie końcówek.</b> Nie ukrywam, że zdarza się jej wyrywać włosy, ale to się zdarza każdej szczotce czy grzebieniowi.<br />Jak widać, moja szczotka jest już dosyć mocno zużyta, ale na prawdę bardzo ją lubię!<br /><br />Za jakiś czas recenzja szczotki z włosia dzika!<br /><br /><br />
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-kb5JWHRtuRs/VnMnfyvg9-I/AAAAAAAAEpw/SI178fmEndg/s1600/pozdr.PNG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-kb5JWHRtuRs/VnMnfyvg9-I/AAAAAAAAEpw/SI178fmEndg/s1600/pozdr.PNG" /></a><br /><br /><br /><br />PS. Przepraszam, za moją nieregularność. Pracuję, studiuję, wychowuję kota.Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09973289299284822249noreply@blogger.com12