Jestem zmęczona, bolą mnie nogi i przez cały dzień siedzę w piżamie. Wczoraj byłam na pieszej pielgrzymce do Krypna (to już piąta!), trasa wynosi ok 35 km. No nie powiem, że było łatwo, było ciężko, bardzo ciężko. No, ale intencje zaniesione więc jest dobrze, teraz mogę odpoczywać.
Niedziela dla włosów to dla mnie nowość. Nawet jeżeli którejś tam niedzieli nakładałam na włosy maski czy olejki, to jakoś nie czułam potrzeby pisania o tym na blogu, dziś postanowiłam bo wprowadziłam do pielęgnacji coś nowego i coś czego recenzja pojawi się jutro! :)
Na wilgotne i delikatnie rozczesane włosy nałożyłam maskę:
- łyżka maski Gloria
- łyżka maski BingoSpa ze spirulina i keratyną
- łyżka olejku BDFM
- małe żółtko
- łyżeczka alg morskich
Maskę nałożyłam na włosy na godzinę. Po upływie czasu umyłam włosy szamponem Biały Jeleń i nałożyłam odżywkę Garnier Fructis Oleo Repair.
Efekt jest taki:
Zdjęcie jest trochę ciemne, ale pomimo pięknej, słonecznej niedzieli, nie mogłam zrobić dobrego zdjęcia.
Na zdjęciu niżej widać, że włosy są wygładzone :)
Włosy są sypie, gładkie i delikatne- ciągle je macam, chociaż wiem, że to im nie służy...
Jak tam wasze niedzielne włosy ? :)
Pięknie wyglądają! Ja za moje dopiero się zabiorę. ;)
OdpowiedzUsuńJa cały czas o nie dbam nie tylko w niedzielę.
OdpowiedzUsuńZwykle maski nakładam w sobotę.
Moja niedziela dla włosów nie istnieje :D. Ale chyba dziś nałożę jakąś maskę :)
OdpowiedzUsuńwyglądają na mega nawilżone :)
OdpowiedzUsuńwyglądają na mega nawilżone ;)
OdpowiedzUsuńwłosy rzeczywiście wyglądają wspaniale :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Piękne, są super nawilżone :)
OdpowiedzUsuńU mnie w tym tygodniu niedziela dla włosów bardzo skromna. Za tydzień postaram się to nadrobić.
OdpowiedzUsuńsuper efekt na włosach- zwłaszcza na 1 zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńmoja niedziela dla włosów odbyła się w sobotę i dziś :P było "na bogato"
Według mnie niedzielę dla włosów powinno się przenieść na sobotę, ten dzień bardziej kojarzy mi się z pielęgnacją, bo mam wtedy na nią więcej czasu ;)
Usuńzawsze możesz zrobić swój cykl włosowego spa i przenieść go na sobotę :D
UsuńŁadny efekt :) Ja w niedzielę się wymaseczkowałam - na skalp maska drożdżowa, a na długość z olejkiem rycynowym i żółtkiem :)
OdpowiedzUsuńBardzo odważnie, u mnie połączenie rycyny z żółtkiem to istna katastrofa- puch i przesuszenie. Olejek rycynowy jedynie do rzęs i na skalp :)
Usuń