Hej.
Dziś jestem bardzo zmęczona, najpierw byłam w pracy, potem na uczelni, zmarzłam, przemokłam i w ogóle muszę iść spać, a jutro mam na 8.30 zajęcia i nie wiem jak wstanę.
Wczoraj po pracy nie miałam ani czasu ani sił na długą intensywną regenerację- ostatnio zaniedbałam oleje :(
Na umyte włosy nałożyłam jedną z miniaturowych masek Biovax do włosów słabych ze skłonnością do wypadania. Maska zawiera w sobie sok z liści aloesu, ekstrakt z miodu, olejek ze słodkich migdałów oraz ekstrakt z henny. Liczyłam na cudowne działanie maski! Zaraz po wyschnięciu miałam niestety wrażenie jakby suchych włosów, były trochę szorstkie, jednak po kilku przeczesaniach były bardzo miękkie i gładkie.
Na noc upięłam włosy w dra koczki ślimaczki na wysokości uszu.
Miałam na sobie jasną bluzę więc zdjęcie jest mocno prześwietlone. Kolor włosów z dołu wygląda dziwnie ;D |
Ogólnie jestem zadowolona z efektu. Jeszcze w tym tygodniu pojawią się posty z miesięcznymi podsumowaniami akcji i aktualizacja włosowa.
Lecę spać, buziaki!
Faktycznie ślicznie błyszczą! To pewnie henna z biovaxa, hm? :) Zdradzisz gdzie pracujesz? :)
OdpowiedzUsuńPracuję jako służba informacyjna w czasie meczów na Stadionie Miejskim :)
UsuńKochana, piękne są te loczki :) U mnie ta maska nie sprawdziła się, puszyła mi włosy, za dużo aloesu :/
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie polubiłam tej maski. ;-) a włosy naprawdę mają ładny blask ;-)
OdpowiedzUsuńMinimalizm czasem też jest spoko! ba! Czasem jest strzałem w 10! :) ładnie się falują! Nie miałam jeszcze tej maseczki, ale z Biovaxem średnio się lubię, ale na tą jeszcze na pewno się skuszę i przetestuję! ;)
OdpowiedzUsuńblask super kusi ten wax kusi;)
OdpowiedzUsuńU mnie biowax sprawdzał się tylko na początku, potem, kiedy włosy były już w lepszym stanie sprawiał, że miałam na głowie siano. Śliczny kolor !:)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś półlitrowy słój tej maski. Była moją pierwszą maseczką do włosów, miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńZnaczy sie Kochana mialas ciezki dzien ;)? Mam nadzieje, ze wstaniesz bez problemu i tego Ci zycze :)! Zarowno w wersji poslimakowej, jak i rannej Twoje wlosy wygladaja super :)
OdpowiedzUsuńJa za to jestem chora, pogoda mnie każe za to, że poszłam biegać :D
OdpowiedzUsuńMasz nauczkę! Teraz tylko czosnek z mlekiem i ciepły koc :D
Usuńwłosy ślicznie wyglądają, choć ja sama nie mam przekonania do Biovax :)
OdpowiedzUsuńŚliczne włosy. :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie błyszczą :)
OdpowiedzUsuńMi ten Biovax mniej się sprawdził niż pozostałe, ale i tak jest niezły :)
Tej wersji maseczki jeszcze nie miałam;)
OdpowiedzUsuńA na zdjęciu.. śpię ;D bardzo ładnie błyszczą, maseczka warta wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńZostała mi jueszcze tylko ta maska z Biovaxa do przetestowania. Z dwóch pozostałych jestem bardzo zadowolona :))
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam testowanie, chociaż muszę przyznać, że jak na razie niektóre wychodzą dosyć blado ;
Usuń(