Jesień! Liście w cudownych kolorach, kasztany, grzyby, ciepły koc i kakao <3 Kto nie kocha jesieni? Z całą pewnością nasze włosy! Niestety nie znam dziewczyny, której włosy na jesień wyglądały by dużo lepiej niż np. wiosną. Podstawą "zadowolenia" naszych włosów jest oczywiście odpowiednia pielęgnacja :)
Przedstawiam Wam moją listę jesiennych niezbędników :)
Oleje
Nawilżenie, to podstawa jesiennej iraz zimowej pielęgnacji. Ja olejuję cały rok, ale zimą stawiam to na pierwszym miejscu. Preferuję głównie olej lniany, musztardowy oraz oliwę z oliwek. Olejami posługuję się również przy tuningu masek.Maska/odżywka bogata w silikony
Jedynymi maskami których obecnie używam to oczywiście Kallosy,które posiadają w swoim składzie lekkie silikony, łatwo zmywalne wodą. Jesienią postawiłam na odżywkę Nivea Long Repair, która ma bogatszy skład silikonowy + olejek z babassu.Zabezpieczanie końcówek
Tutaj wystarczy dobrać produkt odpowiedni do naszych włosów. W moim przypadku oleje po myciu zupełnie się nie sprawdzają,najmniejsza kropelka je obciąża, sięgnęłam więc po Isana Hair Professional, Oil Care Haarol.
Ja jeszcze dodam od siebie ze czapki i szaliki z naturalnych materiałów nie elektryzuja włosów aż tak, jak paskudny akryl, którego pełno w sieciowkach!
OdpowiedzUsuńOstro, prawdę mówiąc nawet nie zwracałam na to uwagi :D Ja osobiście lubię cieplutkie wełniane czapki :D
UsuńJa jeszcze dodam od siebie ze czapki i szaliki z naturalnych materiałów nie elektryzuja włosów aż tak, jak paskudny akryl, którego pełno w sieciowkach!
OdpowiedzUsuńObowiązkowo stosuję się do wszystkich tych punktów :)
OdpowiedzUsuńJa jedynie obawiam si suchego powietrza i wiatru w jesieni :)
OdpowiedzUsuńChyba w tym roku w końcu przekonam się do czapki :)
OdpowiedzUsuńCzytałam ostatnio o kosmetykach z serii B,app i skusiłam się kupiłam szampon i odżywkę tzw 5 działań i to jest rewelacja myślę że te kosmetyki bardzo pomogą mi przetrwać okres zimy ( kupiłam w internecie bo zdecydowanie taniej)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie ta pora roku jaki i zima nie są sprzymierzeńcami moich włosów :(
OdpowiedzUsuńJa chyba naleze do odmiencow, gdyz jesien nie wplywa jakos kiepsko na moje wlosieta (odpukac!) ;)
OdpowiedzUsuń