Kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez mojej zgody jest bezwzględnie zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich. Naruszenie regulaminu będzie skutkowało konsekwencjami prawnymi! Podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170.

niedziela, 4 grudnia 2016

Blogmas#1- choinka z szyszek

Cześć Wam! :)





Kocham Święta! Uwielbiam śnieg, blask choinkowych lampek i oczywiście dekoracje! Od kilku lat pogoda płata nam figle i nie możemy się cieszyć pięknym, białym puchem ani siarczystym mrozem, więc postanowiłam wprowadzić się w świąteczny nastrój już teraz. Na pierwszy ogień idzie choinka, która przez cały rok będzie wyglądać cudownie!

Do przygotowania choinki potrzebujemy:

  • brystol (lub stożek styropianowy)
  • szyszki (bardzo dużo!)
  • pistolet do kleju na gorąco + kilkanaście wkładów 
  • farba w spreju (kolor dowolny, ja zdecydowałam się na biały sprej)
  • lampki świąteczne i przeróżne dekoracje choinkowe 
Zaczynamy od przygotowania podłoża, ja wykorzystałam starą tapetę aby uchronić dywan przed zabrudzeniami.  Bazą choinki jest stożek- tutaj nikt nie powinien mieć problemów, matematykę każdy miał, a jak nie to TUTAJ jest najprostsza instrukcja :)

Rozgrzanym klejem przyklejamy szyszki do stożka- ostrożnie łatwo jest się oparzyć! Jeżeli nie mamy dużej ilości szyszek należy zacząć od góry, gdy zabraknie szyszek dół stożka możemy uciąć jednocześnie skracając choinkę.




Gdy przykleimy wszystkie szyszki pora zabrać się za dekorowanie. Tutaj dowolność! Choinkę możemy pozostawić w naturalnych kolorach, ja zdecydowałam się na biały sprej. Nie chciałam uzyskać pełnego krycia więc nałożyłam jedną cienką warstwę, dzięki temu choineczka wygląda jak opruszona śniegiem! Farba szybko schnie więc już po kilku minutach mogłam przejść do dekorowania! Na mojej choince wylądowały mini jabłuszka z nieznanego mi drzewa, kokardki, koraliki oraz oczywiście lampki! Choinka do pokoju rodziców była bardzo minimalistyczna, w moim pokoju stoi mniejsza i bogatsza- dołożyłam złoty łańcuch :)




Jeszcze nigdy w moim domu choinka nie stała tak wcześnie, ale nie mogłam się oprzeć!

 Minimalistyczna choinka do salonu





I wersja bardziej na bogato :)




13 komentarzy :

  1. Fantastyczne drzewko! Gratuluję talentu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne! ja robie bałwanki z nitki u mnie na blogu napewno będzie ok 12 zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna! Jak ze sklepu ;) Chociaż wersja na mniej bogato podoba mi się bardziej ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi również, ale niestety do mniejszej choinki zabrakło mi szyszek i musiałam to trochę przykryć :)

      Usuń
  4. Wygląda rewelacyjnie :D ta "uboższa" wersja wygląda najlepiej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak sądzę! Niestety braki szyszek robią swoje :D

      Usuń
  5. Minimalistyczna wygląda cudnie ! Mam coś podobnego ale z makaronu od szwagierki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam takie na YT! Piękne są, ale z makaronem to dopiero musi być dużo roboty :D

      Usuń
  6. Wow, no po prostu slicznie wyglada :) Bardzo mi sie podoba :) Chce taka! Pasowalaby na moje biurko!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, który jest dla mnie największą motywacją do dalszego pisania.
Proszę o zachowanie kultury osobistej i łagodności języka. Proszę nie spamować.
DZIĘKUJĘ ♥♥♥

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Blogger Gadgets