Kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez mojej zgody jest bezwzględnie zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich. Naruszenie regulaminu będzie skutkowało konsekwencjami prawnymi! Podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170.

poniedziałek, 18 listopada 2013

Rzęsy jak u laleczki :)

Heej :*


Dzisiaj chciałabym się z wami podzielić swoim pomysłem na ładne i długie rzęsy.


Przez najbliższy miesiąc planuję nakładać olejek rycynowy na rzęsy. Będę robiła to jedynie wieczorem, po zmyciu makijażu.


Moim celem jest przyciemnienie i zagęszczenie rzęs :) Już kiedyś stosowałam olejek rycynowy jednak (z przyczyn których nie pamiętam) przerwałam.


Tak wyglądają moje rzęsy w chwili obecnej czyli przed kuracją:












Mam nadzieję, że po kuracji olejkiem rycynowym rzęsy będą dłuższe, ciemniejsze, a może i gęstsze :)


Zachęcam do przyłączenia się do mojej akcji, fajnie by było porównać efekty u wielu osób :)

Tymczasem umilam sobie jesienny wieczór wiosenną sałatką i książką, obecnie jestem na etapie "50 twarzy Greya". TAK! Chyba jestem jedyną osobą na świecie, która jeszcze tego nie przeczytała :)














Pozdrawiam  RedHairControl

14 komentarzy :

  1. Ja olejek rycynowy stosowałam przez kilka miesięcy i nic mi nie pomógł :(
    Ja też nie czytałam "50 twarzy Greya" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak mam zamiar go przetestować :)
      A co do książki, to czekam na ekranizację również :)

      Usuń
  2. ostatnio czytałam że dobra jest pomadka z alterry rumiankowa i wazelina kosmetyczna na ładne rzęsy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomadkę z Alterry uwielbiam do ust, więc jak na razie pozostanę przy olejku, jednak nie wykluczone, że po kuracji rycyną zdecyduję się również na wazelinę :)

      Usuń
  3. Ja jakoś nie mam cierpliwości do swoich rzęs. Ani olejki, ani pomadka alttery ani wazelina ani odżywki się u mnie nie sprawdzają gdyż po paru użyciach przestaje być systematyczna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak systematyczność zdecydowanie nie jest moją mocną stroną, ale postaram się być twarda :)

      Usuń
  4. Powodzenia, obyś wytrwała w swoich postanowieniu! :) Ja przez jakiś czas balsamowałam rzęsy, ale chyba po 2 tygodniach straciłam cierpliwość :P
    Pozdrawiam i dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie słyszałam o balsamowaniu rzęs ? Czego do tego używałaś ?

      Usuń
  5. Na rzesy polecam serum L'biotica :) naprawde fajne efekty jak regularnie uzywasz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Również stosowałam taką kurację, jednak nie zauważyłam efektów i zaprzestałam. Chyba powinnam do niej wrócić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc, to sama nie mam pewności czy po miesięcznej kuracji zobaczę jakąś różnicę, ale myślę, że na pewno mi nie zaszkodzi, więc czemu nie :)

      Usuń
  7. I tak masz piękne gęste rzęsy :D Ej ej ja jeszcze nie czytałam tej książki, więc jestem jeszcze bardziej zacofana :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nominowałam Cie do udziału w tagu: 7 Grzechów Głównych. http://kwiatuszekk95.blogspot.com/2013/11/tag-7-grzechow-gownych.html#comment-form . Zapraszam do zabawy :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też jeszcze nie czytałam "50 twarzy Grey'a" ale już jest na półce i czeka na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, który jest dla mnie największą motywacją do dalszego pisania.
Proszę o zachowanie kultury osobistej i łagodności języka. Proszę nie spamować.
DZIĘKUJĘ ♥♥♥

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Blogger Gadgets