Już po fryzjerze. Było dużo strachu, jakby nie patrzeć nie byłam u fryzjerki od roku! Tak wiem, tragedia i zbrodnia, ale chyba nie miała na tyle odwagi żeby się wcześniej wybrać.
Tak jak tego oczekiwałam, fryzjerka potraktowała mnie bardzo profesjonalnie :) Miła, młoda, chyba jednak mało doświadczona, ale za to na prawdę słuchająca. Od razu powiedziałam, że chcę ściąć max 3 cm, no wiadomo to nigdy nie wypali, bo patrząc na długość, poszło ok 4cm, ale stwierdziłam, że to nie ważne. Sama się zaskoczyłam tą reakcją, ale serio nie przeszkadzało mi jak zobaczyłam, że są krótsze niż miały być. Przynajmniej nie są już aż takie zniszczone. Fakt, żeby się pozbyć wszystkich zniszczonych i suchych włosów, musiałabym je skrócić o 10 cm. Na coś takiego nie jestem gotowa. Nie będę chodzić łysa...
Wracając do tematu, gdy powiedziałam, że chcę żeby włosy były ścinane maszynką, to dosłownie zaczęły się jej trząść ręce. Dziewczyna miała na oko 23 lata, więc jej doświadczenie nie było zbyt duże, ale na prawdę zrobiła to co zrobić miała. Widać było że się bardzo starała aby wyszło jak najlepiej. Przód przycięła delikatnie nożyczkami, i wyrównała grzywkę. Wysuszone włosy wygładziła olejkiem arganowym. Poleciła mi również saunę dla włosów, może się nad tym zastanowię :)
Ogólnie jestem bardzo zadowolona, nie jest t jakaś wow fryzura, w końcu to tylko podcięcie końcówek :) Włosy oczywiście trochę zmokły więc są trochę spuszone i oczywiście trochę się pokręciły z przodu.
Dla porównania włosy sprzed tygodnia:
Osobiście wolę siebie w takich właśnie pofalowanych włosach, wydaje się ich więcej :)
Pozdrawiam RedHairControl
Jest super! Ładnie wyglądasz z taką grzywką, pasuje Ci! :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz w nowej fryzurce. :) Byłam kiedyś świadkiem jak fryzjer obciął dziewczynie ponad 10cm a miał ściąć tylko końcówki. Zabrał się do tego nie powiem, zbyt szczerze. :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz,a jaki masz twarzowy ten kolorek włosów aż nie mogę się napatrzeć:)
OdpowiedzUsuńja pamietam jak mialam o polowy mniej wlosow po takim mega wyprostowaniu :D
OdpowiedzUsuńNo i pięknie Kochana :) Od razu widać wielką różnicę na plus, czasami warto poświęcić te kilka cm.
OdpowiedzUsuńBaby hair cudne ;)
ah cieszę się że nie było aż tak źle :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście niewiele podcięłaś, kolor masz bardzo ładny, rozumiem, ze to Twój naturalny? a dlaczego kazałaś sobie podciąć maszynka?
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Nie, to farbowany, ale szybko się wypłukuje bo myję włosy codziennie. Lubię mieć ścinane włosy maszynką, bo są wtedy bardzo proste, nożyczkami czasami trzeba poprawiać, co sprawia, że włosy są coraz krótsze, bo trzeba je wyrównać. Natomiast już jedno cięcie maszynką daje idealnie prostą linię cięcia :)
UsuńWyglądają świetnie. Piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńDobrze zobaczyć Cię w końcu z przodu!:D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt :) Ja też wybieram się do fryzjera na początku maja. Boję się, ale czuję, że to już TEN czas.
OdpowiedzUsuńCięcie dobrze im zrobiło! :)
OdpowiedzUsuńCzyli ratowanie włosów przyniosło efekt :D Teraz przydałoby się na stałe tak ładnie dbać o włosy a nie tylko w strachu przed fryzjerem ;)
OdpowiedzUsuńOj tak zdecydowanie :)
UsuńBardzo ładne kłaczki kobito :) I wiem, znam ten ból, jak trzeba mieć krótsze włosy. Na samym początku miałam taką dziwną manię, żeby stopniowo ścinać. Jakieś 3-4 miechy temu jak sobie uciachałam koło 10cm, to od razu człowiek jakiś taki lżejszy się zrobił i mniej maniakalny na punkcie końcówek :)
OdpowiedzUsuńI bardzo ładny kolor i oczyska masz na zdjęciu :) W ogóle masz bardzo ładną twarz :)
Odżyły Twoje włosy. W ogóle kolor jest boski :)
OdpowiedzUsuńWyglądają teraz dużo zdrowiej. Nie było się chyba czego bać?
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor i fajna długość :) Poza tym, włosy zawsze odrastają, więc nie ma się czego bać :P
OdpowiedzUsuńWygląda dobrze!
OdpowiedzUsuńGdzie trafiłaś na taką fryzjerkę, która słucha, o co klientka ją prosi? Ja mam strasznego pecha do takich, co wszystko wiedzą lepiej... ;/
To był tak na prawdę przypadkowy wybór, poszłam po prostu do nowo otwartego salonu fryzjerskiego. Poza tym powiedziałam wszystko jasno i wyraźnie, bez zbędnych uśmieszków i żarcików, według mnie fryzjerka powinna wiedzieć że klientka nie żartuje mówiąc 3 cm. Komunikacja najważniejsza ! No i stwierdziłam, że jeżeli coś zwali to po prostu się oburzę i nie zapłacę... Chamsko trochę, ale trzeba pokazać że nie ma żartów :)
UsuńBardzo ładnie Ci w takiej długości! kolor świetnie podkreśla twoje oczy i usta. Ja jestem umówiona na jutro na farbowanie i podcinanie, zobaczymy co z tego wyjdzie:D
OdpowiedzUsuńładnie wyglądasz :) dobrze, że bez łez
OdpowiedzUsuńten kolorek Ci na prawdę wybitnie pasuje :> ślicznie ; )
OdpowiedzUsuń