Jako, że mam dziś wolny dzień postanowiłam wybrać się na Rossmannowe zakupy. Właściwie szukałam sukienki, ale do Rossmanna zajrzałam przy okazji. 3 maja mam dosyć nagłe wesele, na które właśnie szukałam jakiejś sukienki, no i jak to u mnie zazwyczaj bywa tylko się wkurzyłam, bo sukienki oczywiście nie kupiłam. Tyle o sukience. Przed wyjściem zaplanowałam co dokładnie chcę kupić, tyle promocji tak mało pieniędzy! Ale wyszło jak wyszło i kupiłam co innego :) Co prawda tylko 3 z 5 produktów kupiłam w rosie, ale z zakupów jestem zadowolona.
Rozświetlający podkład z Lovely, to mój ulubiony podkład, który stosuję od niepamiętnych czasów chyba jeszcze gimnazjum. Na co dzień nie stosuję pełnego makijażu, podkład nakładam w strefie T i na pojedyncze pryszcze. Super krycia nie potrzebuję (nie mówiąc o okolicach oczu), więc ten produkt będzie mi pasował.
Rimmel Match Perfection- korektor pod oczy. To mój pierwszy korektor z tej firmy, mam nadzieję, że się sprawdzi. Wybierałam między tym, a korektorem z Affinitone i zdecydowałam się na ten.
Mydełko z BD, które uwielbiam do mycia twarzy :) Pisałam o nim w ulubieńcach BD. Zmieniło się opakowanie, ale mam nadzieję, że skład nie, chociaż zapach jest jakby intensywniejszy...
Venita, każdy zna :) Kupiłam bo chcę odświeżyć kolor, w końcu malowałam włosy 28 marca, czyli prawie miesiąc temu. Kolor się wypłukuje, ale myję włosy codziennie, więc nic dziwnego. Myślę, że pomaluję włosy w czwartek, tuż przed końcem roku szkolnego więc i na wesele kolor będzie ładny :) przynajmniej mam taką nadzieję
No i ostatni produkt, który mam po raz pierwszy czyli płyn różany do twarzy. Kupiłam go z siostrą w sklepie zielarskim za cenę 13,80. Jestem bardzo ciekawa tego produktu, mam nadzieję, że będzie utrwalał makijaż, bo właśnie o taki efekt mi chodzi.
Dorzucam skład i obietnice producenta:
Na koniec zdjęcie, które zrobiłam swojej Koci po tym jak przyłapałam ją na podglądaniu mnie w pokoju:
Kocia siedziała na barierce balkonu. Mieszkam na 2 piętrze w bloku... |
Pozdrawiam RedHairControl
Fajne zakupy, właśnie mam chęć na ten płyn różany :) hahah zdjęcie kota wymiata :D
OdpowiedzUsuńczekam juz na recenzje korektora :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! :)
Płyn różany naprawdę fajny, ciekawe jak się sprawdzi
OdpowiedzUsuńKotek jest niesamowity.
OdpowiedzUsuńMam zamiar wypróbować płyn Fitomed ale wersję z pomarańczą :)
fajne zakupy ale wolałaby zobaczyć sukienkę :D
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Och, ja również chciałabym ją zobaczyć :( Niestety chyba nie prędko się tego doczekam :(
UsuńJa kiedyś używałam tego podkładu z Lovely i również bardzo go lubiłam :) A płyn do twarzy z firmy Fitomed to mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten płyn do twarzy :)
OdpowiedzUsuńZakupy świetne, ale serce skradł mi kotek! :D aż pokazałam mamie zdjęcie, zdrowo się obśmiała :) urocze!
OdpowiedzUsuńCiekawe zakupki :) A Kocia świetna! To mała podglądaczka z niej! ;)
OdpowiedzUsuńJa Tobie polecam indyjskie henny do włosków, piszę o nich u siebie na blogu, tez jestem rudzielcem także może znajdziesz coś ciekawego :)
OdpowiedzUsuńOj nie wiem czy jeszcze kiedyś będę używać henny, przejechałam się już na pseudo hennach i chyba nie chcę do nich wracać. Ale u Ciebie kolor wygląda na prawdę ładnie :)
Usuń