Hej!
Ostatnich kilka postów z serii Niedziela dla włosów przedstawiały Wam pielęgnację, która jest stosunkowo prosta. Główny schemat to olej-mycie-maska/odżywka. Dziś postanowiłam przyrządzić sobie prawdziwe spa dla włosów i przy okazji sprawdzić jak moje włosy zareagują na pielęgnację złożoną.
Olejowanie na noc:
- na skalp olej lniany
- na długość olej z orzechów włoskich
Niedzielna rano:
- na skalp maska biovax naturalne oleje z dodatkiem mocznika (odrobinka mocznika na łyżeczkę maski)
- na długość Kallos Vanilla (jak ona śmierdzi!) na ok 1 godzinę
Mycie:
-Bobini szampon jagodowy dla dzieci
- Isana
Odżywianie:
- wygładzająca maska Romantic z dodatkiem oleju z orzechów włoskich (ok 1 ml, użyłam pipety) na 20 minut
Płukanka:
- Hibiskus + lipa, wszystko zaparzane pod przykryciem przez 10 minut, następnie starannie płukanie włosów wywarem. Płukanka ma charakter zakwaszająco-nawilżający
Po umyciu:
- mleczko wygładzające Karastase
- jedwab Chi
Włosy schły naturalnie, jedynie grzywce pomogłam wyschnąć posługując się suszarką z jonizacją powietrza. Włosy prezentują się następująco:
Moim włosom zdecydowanie służy taka pielęgnacja, oczywiście nie da się jej robić codziennie bo potrzeba na nią sporo czasu (mi z naturalnym suszeniem licząc od nałożenia maski na skalp wyszło ok 4-4,5h). Jednak włosy są na prawdę zadowolone, są idealnie dociążone (jedynie baby hair sterczą), bardzo ładnie wygładzone i przyjemne w dotyku.
Jak widać kolor jest mocno wypłukany, za tydzień będę farbować włosy więc przez cały tydzień będę olejować włosy, aby zminimalizować zniszczenia, które spowoduje farba.
Jak Wasza niedzielna pielęgnacja? :)
Zapraszam:
Facebook RHC
Instagram
Kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez mojej zgody jest bezwzględnie zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich. Naruszenie regulaminu będzie skutkowało konsekwencjami prawnymi! Podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170.
niedziela, 18 stycznia 2015
Niedziela dla włosów #21- złożona pielęgnacja
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Płukankę odgapię;)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo! :)
UsuńAle pięknie wyglądają, takie gladziutkie!
OdpowiedzUsuńAle ślicznie wygładzone :)
OdpowiedzUsuńCudna tafla, widac, ze wlosieta dopieszczone na maksa :)! Ciekawi mnie ten Kallos, faktycznie az tak smierdzi ;)?
OdpowiedzUsuńDla mnie fuj. Ja nie lubię takich sztucznych zapachów, a z wanilią ten zapach ma bardzo niewiele wspólnego :(
UsuńŁadnie, olejowanie to podstawa!
OdpowiedzUsuńŚliczny blask :) ale zrobiłaś im spa :)
OdpowiedzUsuńale wygładzone! :)
OdpowiedzUsuńJeju, ile roboty :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie trzeba trochę czasu poświęcić, ale to jaki jest efekt wszystko wynagradza :)
UsuńA ja myślałam, że to ja wczoraj dużo nałożyłam na włosy :P
OdpowiedzUsuńAle efekt super!
Jestem niesamowicie zadowolona z takiego efektu :D
UsuńWygładzone to one są idealnie, aż widać jaki mają ładny kształt na dole! Czekam na Twoje efekty po farbowaniu.
OdpowiedzUsuń