W prawdzie w mojej okolicy nie ma ani milimetra śniegu, ale zimowa pogoda bardzo daje mi się we znaki. Pochmurno, zimno, deszczowo, a słoneczka ciągle za mało.
Promienie słońca docierające do naszego organizmu wytwarzają większą ilość serotoniny bardziej znanej jako hormon szczęścia. Dzięki ekspozycji na światło słoneczne możemy zaobserwować poprawę nastroju, ponieważ nasz organizm wydziela mniej melatoniny (hormon przyczyniający się do powstawania depresji, stanów znużenia itp). Dzięki temu, że stężenie melatoniny jest mniejsze, zostają odblokowane ośrodki wydzielające hormony płciowe (zakochujemy się!).
Jednak co zrobić gdy tego słoneczka nam brakuje ?
Spotkaj się z bliskimi
Wieczór w towarzystwie najlepszych przyjaciół na pewno pozytywnie Cię nastroi :) Jeżeli do tej pory każdy wieczór spędzałaś przed komputerem oglądając M jak miłość, albo Modę na sukces od pierwszego odcinka, to jest z Tobą coś nie halo. Oczywiście nie mam nic do osób lubiących seriale, sama jestem ich fanką, ale czy nie fajniej jest spędzić wieczór z przyjaciółmi i pysznymi lodami ?
Znajdź chwilę dla siebie
Każda z nas lubi czuć się piękne. Gorąca kąpiel, lampka wina, świeczki, a to wszystko przy dźwiękach nastrojowej muzyki. Odpowiednie olejki eteryczne i kilka godzin w samotności sprawią, że nasz mózg odpocznie od całego dziennego harmideru i natłoku myśli. Taka kąpiel nie musi być samotna, można wypoczywać razem z partnerem :)
Zrób dla siebie coś co najbardziej lubisz
Dla jednej z nas ratunkiem na zimową chandrę będą zakupy, dla kolejnej wizyta u kosmetyczki, a dla jeszcze innej impreza : ) Każda z nas jest inna i lubi co innego. Z konkretnym planem zimowe wieczory nie muszą być nudne!
Dieta
Organizm potrzebuje magnezu, żelaza i witamin! Nie zapominaj o codziennej porcji warzyw i owoców. Wbrew temu co mówią w reklamach szklanka soku pomarańczowego nie zastąpi ci pożywnej sałatki. Dbaj o siebie nie tylko od zewnątrz, ale i od wewnątrz :)
Dla lubiących słodycze
Jedzenie to najprzyjemniejszy obowiązek, bez którego nie da się funkcjonować. Jesteś w grupie osób, które nie wyobrażają sobie dnia bez kawałka czekolady? W tym wypadku to bardzo dobrze, bo czekolada (nie wyrób czekoladopodobny) przyczynia się do powstawania endorfin!
Dla opornych, na których nie działa nic
Przyjaciółki zawiodły, zakupy nie wyszły, a wina było za mało ? Jest chyba tylko jedno rozwiązanie- więcej kotów. To pewnie brzmi niewiarygodnie, ale mruczenie kota wpływa na nasz dobry nastrój. Mruczenie kojarzy nam się z poczuciem ukojenia i wyciszenia. Terapia "kocim mrukiem" jest skuteczniejsza nawet od muzykoterapii.
Jakie są Wasze sposoby na dobry nastrój ? :)
Pozdrawiam RedHairControl
właśnie wyszłam z wanny :) już od dawna marzyłam o chwili relaksu :) niestety, na godzinne leżenie w wannie nie codziennie mam czas :)
OdpowiedzUsuńsiedzę na blogu - to też wprowadza mnie w dobry nastrój :))
dobre rady :)
OdpowiedzUsuńkot sa fajne, ale mnie wlasnie irytuje ich mruczenie :P nie zasane jesli w pokoju jest gdzies i mruczy kot...
OdpowiedzUsuńo tak! czekolada i kot potrafią zdziałać cuda, gdy słońca brak :-)
OdpowiedzUsuńKoty na mnie nie działają, prędzej psy :)
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam do mnie na rozdanie okularów Firmoo:
http://blondechemist.blogspot.com/2014/01/rozdanie-z-firmoo.html
Potwierdzam, że kocie mruczenia poprawia nastrój:)
OdpowiedzUsuńU mnie dziś dużo słoneczka było, a przez południe 10 stopni, zimy nie widać:)
taaak dziś był dzień z czekoladą ;)
OdpowiedzUsuńMi pomaga sport : )
OdpowiedzUsuńzdjęcia kota jest boskie :D
OdpowiedzUsuń