Hej :)
Od jakiegoś już czasu w niektórych postach zachwalałam sobie odżywkę od Farmony, dzisiaj przychodzę do Was z pełną recenzją produktu.
Opakowanie:
Tubka wykonana z miękkiego plastiku, bez naklejek (oprócz ceny), jasna, czytelna, wygodne aplikowanie produktu.
Konsystencja i zapach:
Odżywka nie jest zbyt gęsta, co wg mnie jest minusem, bo może spływać z włosów. Zapach bardzo neutralny.
Zastosowanie:
Wszechstronna odżywka, którą można nakładać zarówno przed spłukiwaniem jak i po.
Cena:
7,90/200ml
Moja opinia:
Odżywka jest tania i ma spoko skład. Najczęściej stosowałam ją jako odżywkę do spłukiwania, bo jest lekka, więc odpowiednia na moje cienkie i delikatne włosy. Po zastosowaniu odżywki włosy są bardzo miękkie i co mnie mile zaskakuje to wygładzone końcówki! To chyba pierwsza odżywka, która tak fajnie wygładza moje siano :)
Czasami stosowałam ją dwa razy, przed spłukiwaniem i po. Tuż przed rozczesaniem nakładałam niewielką ilość na włosy, co bardzo pomagało w rozczesaniu. Włosy się nie plątały i nie "rwały". Po wyschnięciu włosy były bardzo miękkie, wygładzone. Odżywka powodowała/podkreślała skręt włosów. Ciężko mi powiedzieć, bo moje włosy kręcą się jedynie z przodu, z tyłu są proste lub delikatnie falowane.
Działanie odżywki stosowanej po spłukaniu porównuję do odżywki Joanna z miodem i cytryną, która na prawdę świetnie nawilża i ułatwia rozczesywanie.
Odżywka jest tania i dobrze dostępna, ja swoją kupiłam w aptece. Na pewno kupię ją ponownie, chociaż jak na razie planuję kupić jeszcze odżywkę z Żen-Szeniem.
Odżywkę oceniam na:
Znacie ten produkt ? :)
Kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez mojej zgody jest bezwzględnie zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich. Naruszenie regulaminu będzie skutkowało konsekwencjami prawnymi! Podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Nie znam, ale chętnie bym się za nim rozejrzała. Ale na razie muszę zużyć Kallosa ;D
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję, jak dojrzę gdzieś w sklepie
OdpowiedzUsuńPolecam szukać raczej w aptekach niż drogeriach :D
UsuńOstatnio miałam na nią chrapkę. Następnym razem już chyba sobie nie odmówię! :)
OdpowiedzUsuńja mam cały zapas odżywek, ale może skuszę się kiedyś i na tą ;)
OdpowiedzUsuńNigdy o niej nie słyszałam ani nawet chyba ne widziałam ale trzeba będzie się za nią rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńKurcze, ostatnio zastanawiam się nad zakupem tej odżywki :D I po Twojej recenzji chyba jednak ją zakupię :D
OdpowiedzUsuńChyba widziałam ją w drogeriach Dayli ;) Chyba po nią sięgnę :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam odżywek do włosów z Farmony. Jak będę robiła zamówienie w aptece DOZ to może z ciekawości ją zakupię i wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale już mam chęć poznać tę odżywkę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją, jako odżywkę d/s, b/s i często na nią olejuję :):)
OdpowiedzUsuńWersję z żeń szeniem również kocham :D