Kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez mojej zgody jest bezwzględnie zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich. Naruszenie regulaminu będzie skutkowało konsekwencjami prawnymi! Podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170.

czwartek, 15 maja 2014

Farmona, Herbal Care, odżywka z lnem

Hej :)

Od jakiegoś już czasu w niektórych postach zachwalałam sobie odżywkę od Farmony, dzisiaj przychodzę do Was z pełną recenzją produktu.



Opakowanie:
Tubka wykonana z miękkiego plastiku, bez naklejek (oprócz ceny), jasna, czytelna, wygodne aplikowanie produktu.

Konsystencja i zapach:
Odżywka nie jest zbyt gęsta, co wg mnie jest minusem, bo może spływać z włosów. Zapach bardzo neutralny.

Zastosowanie:
Wszechstronna odżywka, którą można nakładać zarówno przed spłukiwaniem jak i po.

Cena:
7,90/200ml

Moja opinia:
Odżywka jest tania i ma spoko skład. Najczęściej stosowałam ją jako odżywkę do spłukiwania, bo jest lekka, więc odpowiednia na moje cienkie i delikatne włosy. Po zastosowaniu odżywki włosy są bardzo miękkie i co mnie mile zaskakuje to wygładzone końcówki! To chyba pierwsza odżywka, która tak fajnie wygładza moje siano :)
Czasami stosowałam ją dwa razy, przed spłukiwaniem i po. Tuż przed rozczesaniem nakładałam niewielką ilość na włosy, co bardzo pomagało w rozczesaniu. Włosy się nie plątały i nie "rwały". Po wyschnięciu włosy były bardzo miękkie, wygładzone. Odżywka powodowała/podkreślała skręt włosów. Ciężko mi powiedzieć, bo moje włosy kręcą się jedynie z przodu, z tyłu są proste lub delikatnie falowane.

Działanie odżywki stosowanej po spłukaniu porównuję do odżywki Joanna z miodem i cytryną, która na prawdę świetnie nawilża i ułatwia rozczesywanie.


Odżywka jest tania i dobrze dostępna, ja swoją kupiłam w aptece. Na pewno kupię ją ponownie, chociaż jak na razie planuję kupić jeszcze odżywkę z Żen-Szeniem.

Odżywkę oceniam na:




Znacie ten produkt ? :)


11 komentarzy :

  1. Nie znam, ale chętnie bym się za nim rozejrzała. Ale na razie muszę zużyć Kallosa ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie wypróbuję, jak dojrzę gdzieś w sklepie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam szukać raczej w aptekach niż drogeriach :D

      Usuń
  3. Ostatnio miałam na nią chrapkę. Następnym razem już chyba sobie nie odmówię! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam cały zapas odżywek, ale może skuszę się kiedyś i na tą ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy o niej nie słyszałam ani nawet chyba ne widziałam ale trzeba będzie się za nią rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurcze, ostatnio zastanawiam się nad zakupem tej odżywki :D I po Twojej recenzji chyba jednak ją zakupię :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba widziałam ją w drogeriach Dayli ;) Chyba po nią sięgnę :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie miałam odżywek do włosów z Farmony. Jak będę robiła zamówienie w aptece DOZ to może z ciekawości ją zakupię i wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam, ale już mam chęć poznać tę odżywkę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam ją, jako odżywkę d/s, b/s i często na nią olejuję :):)
    Wersję z żeń szeniem również kocham :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, który jest dla mnie największą motywacją do dalszego pisania.
Proszę o zachowanie kultury osobistej i łagodności języka. Proszę nie spamować.
DZIĘKUJĘ ♥♥♥

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Blogger Gadgets