Kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez mojej zgody jest bezwzględnie zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich. Naruszenie regulaminu będzie skutkowało konsekwencjami prawnymi! Podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170.

środa, 18 marca 2015

Włosy wysokoporowate przed i po oczyszczeniu z silikonów

Hej :))


Dziś przychodzę z dosyć nietypowym postem, mam zamiar pokazać Wam moje włosy z dwóch stron... Myjąc codziennie włosy używam szamponu z lekkimi silikonami, które łatwo jest zmyć, następnie nakładam na włosy maskę, która między składnikami odżywczymi ma również silikony (ale te delikatne). Nie używam szamponów. odżywek ani masek, które  posiadają ciężkie do zmycia silikony bo one mi nie służą, jednak nie mam w zwyczaju stosować pielęgnacji bez silikonowej bo ta zupełnie się u mnie nie sprawdza. Codzienne używanie silikonów powoduje ich nadbudowywanie się na włosach więc trzeba czasami je po prostu oczyścić. Taki "zabieg" wykonuję bardzo rzadko, ponieważ moje włosy zwyczajnie tego nie potrzebują.

Uwaga! Zdjęcia i post powstał przed farbowaniem włosów, więc nie sugerujcie się kolorem na mojej głowie :)



Jak oczyściłam włosy?


  1.  umyłam włosy szamponem Bambi z odrobiną sody oczyszczonej.
  2. na delikatnie odsączone papierem włosy nałożyłam bezsilikonową odżywkę Hegron, Creme Voeding (odlewka od babci)


Włosy wyschły naturalnie, jedynie grzywkę ułożyłam jak codziennie, czyli umyłam i wysuszyłam :)

Przed oczyszczeniem wyprostowałam włosy aby na obu zdjęciach wyglądały podobnie.


Zdjęcie jak zawsze niewiele ukazuje więc postaram się w pełni opisać Wam to jak zachowywały się włosy.

Co dało mi oczyszczenie?
Przede wszystkim świadomość faktycznego stanu włosów. Jakieś 5-6 cm końcówek jest dosyć mocno zniszczone i wymagałoby cięcia, jednak zniszczenia są spowodowane ścinaniem degażówkami, które były zwyczajnie tępe (nigdy więcej wizyty u tej fryzjerki!) oraz tym, że są to nadal pozostałości z czasów gdy nie umiałam poprawnie dbać o włosy. Niektórych zniszczeń pozbyłam się sama przy użyciu maszynki elektrycznej, głównie pasma przy głowie wpadły pod maszynkę więc przód jest już w miarę ogarnięty.
Myślę, że takie dogłębne oczyszczanie w moim przypadku powinno mieć miejsce co 3,4 tygodnie, częściej moje włosy tego nie potrzebują.

Najbardziej potrzebne jest im odświeżenie końcówek i oczywiście systematyczne olejowanie i zabezpieczanie włosów ;)


Jak Wasze włosy zachowują się po takim solidnym oczyszczeniu ?


11 komentarzy :

  1. warto oczyszczać włosy i patrzeć jak się zachowują w stanie naturalnym ;) u mnie kiedyś różnica przed i po była kolosalna, puch, puch i szorstkość, teraz zostało jedynie gorsze rozczesywanie włosów, oprócz różnicy nie widzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też planuję wkrótce takie oczyszczenie. Z tym że ja silikonów praktycznie teraz nie używam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja raz na jakiś czas robię wolne swoim włosom od silikonów i lubią to :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje też reagują dosyć dobrze :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja właśnie planuję solidne oczyszczenie bo ostatnio trochę zaszalałam z silikonami i już widzę że włosy zaliczyły lekki przyklap.

    OdpowiedzUsuń
  6. mam w planach takie oczyszczanie ale boję się tego jak diabli :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ja juz jakis czas nie uzywam silikonów

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja już od jakiegoś miesiąca przeszłam na pielęgnację włosów bez silikonów :) I służy mi taka pielęgnacja! Bardzo się z tego powodu cieszę :) Ale na efekty musiałam poczekać ok. 2 tyg. Pierwsze 2 tyg bez silikonów były koszmarem... Ale warto było go przeczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Silikonow juz raczej nie uzywam, ale i tak srednio ra, dwa razy w m -cu stawiam na oczyszczanie ;) Twoje wlosy po wygladaja bardzo ladnie i nie widac, zeby konce wymagaly podciecia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja parę dni temu zupełnie spontanicznie w trakcie kąpieli postanowiłam oczyścić włoski, tak się składa, że torebeczka sody mieszka tam od czasów kiedy próbowałam nią usunąć zieleń ;) Nawet nie sądziłam, że tyle się na moich włosach zebrało :o Po zabiegu są bardziej miękkie, ale też takie lekkie i spuszone w granicach rozsądku, za to lśnią nieco bardziej i co najważniejsze mocniej chwytają skręt i nie puszczają go tak chętnie :) A myślałam, że nie ma sensu oczyszczać jeśli używa się regularnie szamponu z sls ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, który jest dla mnie największą motywacją do dalszego pisania.
Proszę o zachowanie kultury osobistej i łagodności języka. Proszę nie spamować.
DZIĘKUJĘ ♥♥♥

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Blogger Gadgets