Niestety przez najbliższe tygodnie "Niedziela dla włosów" będzie pojawiać się w poniedziałki, chyba że uda mi się na tyle zorganizować i zrobić ją przed weekendem. Związane jest to z moją pracą, której poświęcam całą sobotę i niedzielę.
Przechodząc do niedzielnej pielęgnacji. Kilka dni temu dojrzawszy na promocji farbę, którą od jakiegoś czasu miałam na oku pobiegałam do rossmanna i wydałam 30zł na farbę, której obecnie nie jestem pewna...
Ostatnie farbowanie odbyło się 27 kwietnia więc 7 tygodni temu. Przez ten czas włosy urosły równe 2 cm i odrost stanowił 1/3 mojej grzywki. Co do koloru nie mogłam się przyczepić, jak na 7 tygodni od farbowania to kolor był wymarzony. Dobrze się trzymał i nie był spłowiały- włosy myję co 2 dzień więc to głównie zasługa rzadszego mycia.
Sięgnęłam po Garnier Olia 8,43 Intensywna Złocista Miedź. Powiem szczerze, że efektu w ogóle się nie spodziewałam. Jeżeli regularnie śledzicie bloga wiecie, że prawie zawsze podczas farbowania kolor wpadał w czerwień, róż i bordo z rudymi refleksami. Te farbowanie trochę mnie przeraziło, bo włosy mają kolor zbliżony do blondu... Już wiem, że kolor długo ze mną nie pobędzie bo jest jasny i dam sobie rękę uciąć, że pomimo rzadszego mycia za 2-3 tygodnie już go nie będzie.
Tak prezentuje się kolor w naturalnym, słonecznym świetle
Tak wyglądają moje włosy następnego dnia od mycia, są powyginane i dziwnie się falują. Niestety takie życie ;D
Mi kolorek się podoba i ''powyginane fale'' też- widać dzięki temu, że włosy są błyszczące. :)
OdpowiedzUsuńDaje po oczach ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńKolor jest piekny ale rzeczywiscie co kto lubi :-) a jak sie spisala ta farba na skalpie? Nie podrażnila? Bo zastanawiam sie nad nia :-)
OdpowiedzUsuńW czasie farbowania oczywiście skóra głowy swędziała, ale potem wszystko ok. Zero krostek, swędzenia ani zmożonego wypadania włosów ;D
UsuńJa postanowiłam już nie farbować włosów :)
OdpowiedzUsuńZ tymi falami fajnie sie prezentuja :)
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem jeśli chodzi o idealny rudy kolor, na szczęście kolor z Palette k16 w połączeniu z k8 daje idealny rudy kolor. Jeśli chodzi o profesjonalne fajnie sprawdza się też Lisap Diapason oraz Chantal Prosalon. Z drogeryjnych mogę polecić Joanna płomienny rudy, wychodzi rudy ale nie marchewka ani ceglasta czerwień, nieco ciemniejszy rudy niż ten który ty uzyskałaś. Pozdrawiam, L.
OdpowiedzUsuń