O l-cysteinie pisałam już parę razy, niżej podlinkuję wam ndw w których możecie przeczytać o płukankach. Jednak płukanka nie jest jedyną opcją zastosowania tego produktu!
Co to jest l-cysteina?
L-cysteina to organiczny związek chemiczny zaliczany do aminokwasów endogennych. Jest w postaci białych, drobnych kryształków (trochę jak cukier), zapach jest mało wyczuwalny (jeszcze!).
Cysteina jest aminokwasem dobrze rozpuszczalnym w wodzie- w kontakcie z wodą uwalnia okropny, smród podobny do rozpuszczającej się żelatyny.
L-cysteina jest produktem który rewelacyjnie sprawdza się w pielęgnacji włosów:
- wygładza włosy- likwiduje stany zapalne skóry
-posiada działanie regenerujące - uczestniczy w procesach odżywiania i odnowy komórek, ze względu na małą masę cząsteczkową jest łatwo wchłaniana
- odżywia, regeneruje i wzmacnia włosy, przywraca im połysk i zdrowy wygląd
- działa nawilżająco (pod warunkiem, że nie dodamy jej za dużo, lub nasze włosy nie są baardzo zniszczone)- nabłyszcza włosy, tworzy na nich "taflę"
Jak stosować l-cysteinę?
Ja polecam i najbardziej lubię l-cysteinę w formie płukanki. Zawsze przygotowuję ją z następującego przepisu:- 100 ml przegotowanej wody
- 5 ml aloesu zatężonego 10x
- 0,5 ml d-pantenolu, czyli wit B5
- 2 ml l-cysteiny
- 1 ml niacyny, czyli wit B3
Według mnie ostatni punkt czyli wit.B3 można pominąć, ja ją mam więc ją po prostu dodaję ;)
W przypadku l-cysteiny bardzo ważne jest aby nie dodać jej za dużo, bo po postu możemy przesuszyć włosy.
Płukanka daje nam wszystkie ww efekty oraz niestety jeden minus jakim jest zapach, a właściwie smród który się uwalnia gdy włosy mają styczność z wilgocią.
Maska z l-cysteiną
Do standardowej porcji maski (fajnie aby była emolientowa, z proteinową bym uważała) dodaję odrobinkę l-cysteiny- nie 2 ml, bo to zdecydowanie za dużo jak na ilość maski. Maskę pozostawiamy na włosach przez kilka minut- standardowo im dłużej tym lepiej :) Smrodek oczywiście jest.
Jak długo trzyma się efekt?
Ciężko jest dokładnie to określić. To oczywiście jest kwestią tego w jakim stanie są włosy, jak często je myjemy, no i czy w ogóle o nie dbamy. Kiedyś, nie pamiętam już na jakim blogu przeczytałam, że efekt po płukance z l-cysteiny utrzymuje się ok 2 tygodni- super prawda ? Ja płukankę robię co ok miesiąc, bo przez ostatnie tygodnie włosy myję co dwa dni.O moich efektach z l-cysteiną możecie poczytać:
Tutaj
Tutaj
Nie mam wiec nie używałam, może przy następnych zakupach dodam ja do koszyka :)
OdpowiedzUsuńNigdy jej nie używałam, czas najwyższy spróbować. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie! :)
Nigdy nie używałam, ciekawe. ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę, ale zaciekawił mnie temat ;)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę, ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie na rozdanie! :)
Nigdy jej nie używałam ale zmienię to :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam l-cysteiny do włosów ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam ale chyba mnie przekonałaś;)
OdpowiedzUsuńL - cysteina jest na mojej liscie do sprawdzenia ;)
OdpowiedzUsuń