Kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez mojej zgody jest bezwzględnie zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich. Naruszenie regulaminu będzie skutkowało konsekwencjami prawnymi! Podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170.

niedziela, 30 listopada 2014

Niedziela dla włosów #14- maska z dodatkiem mocznika

Heej :)
Jak mogłyście przeczytać w poście o zakupach od kilku dni mam w posiadaniu półprodukty między którymi jest również mocznik. Moja siostra również robiła takie zakupy, ale na innej stronie więc nasz zestaw "małych chemików" jest powiększony  d-panthenol (jest jeszcze kilka produktów, ale tylko ten jeden można użyć do włosów).

Jeżeli śledzicie mojego Instagrama mogłyście zobaczyć pierwszy efekt po masce z dodatkiem l-cysteiny. Dziś jednak postanowiłam przetestować tylko jeden produkt czyli mocznik. Ja z chemii nigdy nie byłam geniuszem więc o moczniku możecie przeczytać u BlondHairCareSophieczerymoja oraz u Weroniki. Ogólnie rzecz ujmując mocznik jest super :)

Co zrobiłam;
- 1 łyżka maski bananowej Kallos (ostatnie jej tchnienie, jutro jadę po kolejną, jakiego Kallosa oprócz Silk, Keratin, Banan polecacie?)
- 1/3 malutkiej łyżki mocznika


Wszystko mieszam i odstawiam na kilka minutek aby mocznik dobrze się rozpuścił (nie wiem czy tak trzeba, ale tak zrobiłam). Zrobiłam wyjątek i zamiast na włosy suche i nieumyte, nałożyłam maskę na mokre zaraz po umyciu włosy. Do mycia użyłam szamponu Garnier, następnie odcisnęłam wodę i nałożyłam maskę. Wyjątkowo nie nakładałam jej od ucha w dół, ale od ok 5 cm od cebulek (nie wiem czy to zrozumiałe). Maskę trzymałam na włosach przez 30 minut.



Znów sztuczne światło, ale tak będzie aż do wiosny :( 
Kolor włosów na każdym zdjęciu wychodzi inny, ale mam okna od strony zachodniej więc chcąc nie chcąc przy braku słońca cały dzień siedzę przy sztucznym naświetleniu.

Włosy są miękkie, całkiem fajnie wygładzone (chociaż nie tak jak we wczorajszym poście) no i gdyby nie delikatnie rozdwajające się końce pomyślałabym, że kojarzą mi się one z włosami małego dziecka bo są takie sypkie.










21 komentarzy :

  1. Musze sie zaopatrzyc w polprodukty, m.in. w mocznik. Wloski masz urocze :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ehh ciężka sprawa z tym światłem:/ a włoski po moczniku wyglądają pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi efekt też się bardzo podoba zwłaszcza, że nie miałam wcześniej żadnego produktu, który tak fajnie wpływa na włosy :D

      Usuń
  3. Znam twój ból - też mam okno od strony zachodniej, o tej porze roku zanim słońce zaświeci w okna, już zachodzi :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w wakacje jest non stop gorąco od słońca :D

      Usuń
  4. Kallos Color, koniecznie! U mnie jedna z najlepszych odżywek, cudowna do tuningow, działa cuda po dodaniu kapki oleju. :))

    A co do włosków, to wyglądają na bardzo szczęśliwe. :) uwielbiam Twoje Rudzielce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam ją w małym słoiczku i faktycznie byłam bardzo zadowolona :)
      Dziękuję! :*

      Usuń
  5. Bardzo fajny efekt, u siebie też byłam z niego zadowolona.. :D mocznik świetnie nabłyszcza włoski, a to nadaje im wigoru. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mam problem ze światłem, to jakaś masakra :( Nie lubię jesieni i zimy właśnie przez brak światła. Mocznika jeszcze nie stosowałam (tylko w szamponie), ale wszystko przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. maska z mocznikiem brzmi świetnie, do tej pory używałam szamponów z jego zawartością i sprawdzał się świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie nie miałam do tej pory ani jednego produktu z mocznikiem więc dodaję go wszędzie gdzie mogę :D Nawet w połączeniu z balsamem do ciała działa świetnie :)

      Usuń
  8. również polowałam na mocznik myslałam że zamówie go sobie dziś na ZróbSobieKrem żeby skorzystać z darmowej dostawy ale ustalili limit 70 zł, a ja za az tyle produktów nie potrzebuję ;) ale nastepnym razem napewno sie skusze
    Świetny Blog!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wszystkie półprodukty zamawiałam na naturadlapiekna.pl ceny są niższe i przesyłka też jest tańsza :)

      Usuń
  9. Uwielbiam twoje włosy! Jak zawsze prezentują się swietnie:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooj nie zawsze, bardzo często jest bad hair day, ale wtedy po prostu nie robię im zdjęć, ale dziękuję za bardzo miły komplement :**

      Usuń
  10. Nie znam maski bananowej Kallos. Chociaż coś mi się kojarzy z paru blogów, ale nie znam bezpośrednio. Mocznik mam w pilarixie :). W każdym razie ładne włosy, ładny efekt.

    OdpowiedzUsuń
  11. dziękuję za komentarz :) czasami odwiedzałam Twojego bloga jeszcze anonimowo. Masz śliczny ten kolor włosów, kocham się w rudościach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nominowałam cię u siebie do Liebster Blog Award :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, ale brałam już w tym udział kilka miesięcy temu :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, który jest dla mnie największą motywacją do dalszego pisania.
Proszę o zachowanie kultury osobistej i łagodności języka. Proszę nie spamować.
DZIĘKUJĘ ♥♥♥

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Blogger Gadgets